Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

INNE

26 stycznia 2023 r.
15:33

Magda Linette nie zagra w finale Australian Open

0 0 A A
(fot. X-NEWS/PRESS FOCUS)

Magda Linette odniosła życiowy sukces docierając do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. Polka w walce o finał musiała jednak uznać wyższość Aryny Sabalenki, z którą przegrała w dwóch setach 6:7 i 2:6

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Półfinał Australian Open był dla 30-latki największym osiągnięciem w dotychczasowej karierze, ale Polka nie miała zamiaru na tym poprzestać. W walce o finał poznaniance przyszło mierzyć się jednak z rozstawioną z numerem pięć Eryną Sabalenką i w zgodnej opinii ekspertów to rywalka uznawana była za faworytkę.

Spotkanie od serwisu zaczęła Sabalenka i nie wykorzystała tej przewagi przegrywając gema otwarcia do zera. Polka poszła za ciosem i w kolejnym straciła ledwie jeden punkt wychodząc na 2:0 i trym samym fantastycznie wchodząc w mecz. To podrażniło Sabalenkę, która tym razem wykorzystała własne podanie, a później nie dość, że wyrównała to wyszła na prowadzenie 3:2. I choć Linette szybko wyrównała to w kolejny gem znów został wygrany przez jej rywalkę to za chwilę było 4:4 co w pełni obrazowało jak wyrównane było to widowisko w pierwszym secie. Dziewiąty gem padł jednak łupem Sabalenki, która wygrała go do zera i była bliska zwycięstwa w pierwszej partii. To jednak nie sprawiło, że w kolejnym starciu Polce drżała ręka i dzięki jej dobremu serwisowi było 5:5. W dalszej fazie kibice oglądali kilka fantastycznych wymian, a obie tenisistki zgodnie wygrały swoje podanie i doszło do tie breka. A w nim Linette została zdominowana przez przeciwniczkę i przegrała 1:7, a seta 6:7.

W gemie otwarcia drugiego seta Polka przy własnym serwisie przegrywała już 0:30, ale udało jej się odwrócić jego losy i wygrać. Jednak kolejne padały łupem Sabalenki, która wyszła na prowadzenie 5:1 i miała aż trzy piłki meczowe. Linette walczyła jednak ambitnie i udało jej się przedłużyć spotkanie. Niestety, kolejny gem okazał się jej ostatnim w Australian Open i drugi set zakończył się wygraną „rankingowej piątki” 6:2.

W finale Sabalenka zmierzy się z Eleną Rybakiną, która pokonała w pierwszym półfinale Wiktoryję Azarankę.W pierwszym secie w starciu Azarenki z reprezentantką Kazachstanu doszło do tie breaka, w którym lepsza okazała się Rybakina. To napędziło tę zawodniczkę i w drugiej partii Rybakina dominowała na korcie prowadząc 3:1. Kolejny gem był bardzo zacięty i obfitował w wiele efektownych wymian. Lepiej poradziła sobie w nim Azarenka i złapała kontakt z rywalką. Jednak dwa kolejne padły łupem Rybakiny i była ona o krok od wygranej. Mająca nóż na gardle Azarenka pokazała charakter i przełamała podanie rywalki przedłużając swoje szanse. Następny gem okazał się jednak ostatnim. Rybakina miała trzy piłki meczowe i wykorzystała drugą z nich wygrywając spotkanie 7:6 i 6:3.

Mecz finałowy kobiet odbędzie się w sobotę o godzinie 9.30 czasu polskiego. Natomiast w niedzielę obejrzymy finał mężczyzn

W którym zmierzą się zwycięzcy starć: Karen Chaczanow – Stefanos Tsitsipas i Novak Djoković – Tommy Paul (oba półfinały odbywać się będą od godziny 4.30 polskiego czasu w piątek).

Polak w finale debla

Jan Zieliński wraz z Hugo Nysem pokonali w półfinałowym pojedynku parę Jeremy Chardy/Fabrice Martin 6:3, 5:7, 6:2 i zagrają o triumf w australijskim turnieju (sobota godzina 11).

Pierwszy set trwał 29 minut. Górą w nim byli Zieliński i Nys, którzy wygrali w stosunku 6:3.Walka w drugim secie trwała aż 50 minut. Ostatecznie lepsi okazali się Chardy i Martin, którzy zwyciężyli 7:5. Natomiast w decydującym secie polsko-monakijska para była zdecydowanie lepsza. Zieliński i Nys rozprawili się ze swoimi rywalami w nieco ponad 30 minut, tracąc tylko dwa gemy (6:2).

Awans do wielkoszlemowego finału to życiowy sukces Jana Zielińskiego. Wcześniej jego największym osiągnięciem był ćwierćfinał US Open, do którego dotarł w 2022 roku. 26-latek stanie przed szansą powtórzenia wyczynów Wojciecha Fibaka i Łukasza Kubota. Ten pierwszy wygrał deblowy Australian Open w 1978 roku, natomiast tenisista z Bolesławca triumfował w 2014 roku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!