(fot. DW)
W weekend w Stacji Badawczej Ośrodka Dydaktyczno-Szkoleniowego Jeździectwa i Hipoterapii na lubelskim Felinie odbędą się Akademickie mistrzostwa województwa lubelskiego
Ośrodek na lubelskim Felinie stał się jednym z najważniejszych po tej stronie Wisły. Nic więc dziwnego, że żyje on przez cały rok. Wiosną studenci rywalizowali w zmaganiach halowych, teraz przeniosą się na otwarty teren. Warunki są zresztą do tego znakomite, bo parkur jest świetnie przygotowany – posiada kwarcowe podłoże z drenażem. Jest ono bardzo elastyczne, co sprawia, że konie nie zakopują się w piachu.
Właśnie dlatego akademickie mistrzostwa województwa lubelskiego zapowiadają się fantastycznie. Na liście zgłoszeń widnieje już ponad 70 nazwisk z całego regionu. Wśród nich jest chociażby Aleksandra Ciesielczuk, faworytka gospodarzy. Tak duża frekwencja nie powinna dziwić, bo hipika przeżywa w naszym regionie prawdziwy renesans. Wszystko za sprawą kierunku hipologia i jeździectwo. – Weekendowa impreza będzie przygotowywana po części przez studentów tego kierunku, bo jednym z przedmiotów jest właśnie organizacja imprez jeździeckich – mówi mgr Ewelina Tkaczyk z Katedry Hodowli i Użytkowania Koni Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Zarówno w sobotę, jak i niedzielę zawody rozpoczną się około godz. 9. Finały są zaplanowane na niedzielę, prawdopodobnie w okolicy godz. 13. Warto obserwować zawody do końca, bo ostatnim ich elementem będą zmagania Hobby Horse. W nich wystąpią najmłodsi, którzy będą pokonywać przeszkody ujeżdżając pluszowe głowy koni. To dyscyplina, która w Europie Zachodniej cieszy się olbrzymią popularnością i odciąga dzieci od komputerów czy smartfonów. W Polsce dopiero raczkuje, ale była już obecna chociażby przy niektórych edycjach słynnej Cavaliady.