29-latek w światowym kolarstwie jest postacią, której nikomu nie trzeba przedstawiać.
Pochodzący z Oławy kolarz to znakomity specjalista od kolarstwa torowego. W swoim dorobku ma medale mistrzostw Europy oraz świata. W tych drugich zawodach na podium był w 2019 r., kiedy czempionat globu odbywał się w Pruszkowie. Wówczas Rudyk zajął trzecie miejsce w sprincie. W mistrzostwach Europy najwyżej był 2016 r., kiedy w Yvelines stanął na najwyższym stopniu podium w sprincie drużynowym. Ostatni czempionat Starego Kontynentu w Grenchen Rudyk indywidualnie skończył na drugiej pozycji.
2024 r. to jednak dla niego czas zmian. Przede wszystkim trafił do nowego klubu. Lubelskie Perła Polski Cycling Team to stosunkowo młody projekt, który mocno rozpycha się w krajowym peletonie. Do tej pory był znany przede wszystkim z działalności szosowej, ale w tym sezonie Rudyk ma był torową perełką klubu z województwa lubelskiego. – Czekają mnie nowe wyzwania. Moim głównym celem są Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Medal na nich jest moim olbrzymim marzeniem. Liczę, że nowy klub pomoże mi zyskać ułamek sił, który pozwoli mi skutecznie walczyć o podium w stolicy Francji. Ze swojej strony liczę też, że moje nazwisko pomoże klubowi przyciągnąć nowych sponsorów. Na pewno będzie go więcej w telewizji. Będę starał się też służyć młodszym kolegom moim doświadczeniem – mówi mediach społecznościowych Lubelskie Perła Polski Cycling Team Mateusz Rudyk.
Impreza w holenderskim Appeldorn rozpoczyna się w środę i potrwa do niedzieli. Rudyk swoje umiejętności zaprezentuje w środę (sprint drużynowy) i piątek (sprint indywidualny). – Chcę zdobyć medal mistrzostw Europy – zapowiada w mediach społecznościowych kolarz Lubelskie Perła Polski Cycling Team. Transmisje z Holandii obecne będą na antenach Eurosportu oraz TVP Sport.