Nowym trenerem piłkarzy Janowianki Janów Lubelski będzie Dariusz Brytan.
Brytan prowadził już ten zespół przed Jarosławem Górą, który niedawno postanowił przenieść się do Krasnegostawu. - Teraz dostał drugą szansę. Przez ostatni okres z pewnością nabrał trochę doświadczeń, podszkolił się. Chcieliśmy postawić na swojego człowieka i nie szukaliśmy innych kandydatów - dodaje.
Problemy finansowe Janowianki były głównym powodem odejścia Góry. Jego następca przyjął propozycję prowadzenia drużyny za mniejsze pieniądze. Rolę trenera połączy z funkcją kierownika klubu i będzie odpowiadał za obiekty sportowe.
Na razie nie wiadomo zbyt wiele na temat zmian kadrowych w Janowiance, która po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w tabeli. - Nikt nie zgłaszał chęci odejścia, ale nie rozmawialiśmy jeszcze z Pawłem Bielakiem i Jarosławem Dudą, czyli zawodnikami z Lublina. Nie wiem, czy skoro trener Góra odszedł, to oni będą chcieli u nas zostać - mówi Krawiec.
Na pewno Janowiance ciężko będzie zatrzymać Sebastiana Brytana. Piłkarz próbuje swych sił w drużynach z wyższych lig. Latem był na testach w Śląsku Wrocław, teraz z kolei sprawdzał go Widzew Łódź.
Andrzej Krawiec twierdzi, że zarząd nie szuka na razie nowych zawodników, dając w tej kwestii wolną rękę trenerowi. A ten jak się okazuje nie próżnuje. Jak przyznał, rozmawiał już w sprawie przyjścia do Janowianki z Krzysztofem Jabłońskim ze Stali Poniatowa i Andrzejem Wachowiczem z Hetmana Zamość.
- Andrzej nie powiedział "nie” - mówi Dariusz Brytan. - Do końca grudnia ma jednak kontrakt w Hetmanie. Jesteśmy w kontakcie telefonicznym. To samo jest z Krzyśkiem. Jeśli Stal go puści to będzie u nas.