![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![FOT. MACIEJ KACZANOWSKI](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-11/20224c75386cfdefd25a72aa5c75132c.jpg)
Mimo dwóch bramek Klaudii Lefeld AZS PSW Biała Podlaska nie przywiózł z Sosnowca choćby punktu
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Ostatnia kolejka zmagań w ekstralidze kobiet nie przyniosła niespodzianek. Swoje spotkania wysoko wygrały oba zespoły, walczące o mistrzostwo Polski. Medyk Konin rozbił 14:0 Sztorm Gdańsk, a Górnik Łęczna pokonał 6:1 znacznie mocniejszy UKS SMS Łódź.
Zielono-czarne mogły być niemal pewne zwycięstwa już po dziesięciu minutach. Kompletnie dominowały na boisku, a Ewelina Kamczyk strzałami z rzutu karnego i wolnego wyprowadziła je na prowadzenie 2:0. Jeszcze przed przerwą trzecie trafienie dołożyła Anna Sznyrowska. Po przerwie gospodynie potrafiły odpowiedzieć tylko jednym golem. Górniczki dołożyły natomiast trzy kolejne i umocniły się na pozycji wiceliderek.
W gorszych humorach rok zakończyły piłkarki z Białej Podlaskiej. Jechały do Zagłębia, żeby zrehabilitować się za wysoką porażkę z Medykiem Konin sprzed tygodnia. Podrażnione utratą punktów w Łęcznej sosnowiczanki również myślały jednak wyłącznie o zdobyciu kompletu punktów. I to one były zdecydowanymi faworytkami.
Skazywany na pożarcie AZS PSW był jednak bliski sprawienia niespodzianki. Przyjezdne objęły prowadzenie w 25 min po celnym uderzeniu Klaudii Lefeld, wprawiając miejscową publiczność w osłupienie. Niestety dziesięć minut później do wyrównania odprowadziła Petra Zdechanovanova, a jeszcze przed przerwą prowadzenie gospodyniom dała Andrea Horvathova. Bialczanki nie zamierzały się jednak poddawać. W 56 min Lefeld strzeliła swoją drugą bramkę i wydawało się, że niespodzianka jest już o krok. 20 minut przed końcem wynik na 3:2 dla Czarnych ustaliła jednak Zdechanovanova.
KKS Czarni Sosnowiec – AZS PSW Biała Podlaska 3:2 (2:1)
Bramki: Zdechanovanova (35, 70), Horvathova (45+2) – Lefeld (25, 56).
UKS SMS Łódź – Górnik Łęczna 1:6 (0:3)
Bramki: Wiankowska (57) – Kamczyk (3 z karnego, 10, 90), Sznyrowska (20), Jędrzejewicz (50), Jaszek (65).