Sam Masters wystąpi w niedzielnym meczu KMŻ Motoru z Polonią Piła. Australijczyk pokazał się z dobrej strony podczas wczorajszego treningu na torze przy Al. Zygmuntowskich.
– Sam szuka prędkości, co na naszym owalu jest niezwykle przydatne. Wypróbował jeden ze swoich trzech motocykli i poleciał do Anglii. Chciałbym, żeby pokręcił jeszcze kilka kółek w sobotę, ale na razie jego forma napawa optymizmem – mówi Jerzy Głogowski, trener KMŻ Motoru.
W niedzielę zabraknie za to Timo Lahtiego, który w pierwszym meczu miał być liderem drużyny, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei. – Jeśli ktoś jest wystawiany w parze z juniorem i zdobywa tylko 7 punktów, to mnie to nie przekonuje. Ale Timo nie idzie całkiem w odstawkę – przyznaje Głogowski.
W awizowanym składzie nie ma też Patryka Malitowskiego. Wychowanek Sparty Wrocław ma się jednak pojawić na dzisiejszym treningu i jeśli zaskoczy formą, to może odzyskać miejsce w drużynie. Najbliższe treningi wyjaśnią też, czy w parze juniorskiej obok Oskara Bobera pojedzie Mateusz Wieczorek, czy Michał Nowiński.
Awizowane składy:
KMŻ Motor Lublin: 9. Sam Masters, 10. Kamil Pulczyński, 11. Mathias Thoernblom, 12. Ronnie Jamroży, 13. Ales Dryml, 14. Oskar Bober.
Polonia Piła: 1. Piotr Świst, 2. Rasmus Jensen, 3. Jesper Monberg, 4. Patryk Dolny, 5. Maciej Fajfer, 7. Arkadiusz Pawlak.