Na inaugurację sezonu 2015 w Lublinie KMŻ Motor wygrał z KSM Krosno 45:44. „Koziołki” zapewniły sobie zwycięstwo dopiero w przedostatnim biegu
To był pierwszy w tym roku mecz lublinian na własnym obiekcie. Podopieczni trenera Jerzego Głogowskiego będą go dobrze wspominać, bo pokonali rywala z Krosna, choć na dwa punkty musieli się sporo napracować. Losy spotkania ważyły się niemal do samego końca. Dopiero przedostatni wyścig, w którym gospodarze zremisowali 3:3 zapewnił im zwycięstwo.
Pierwotnie inauguracja żużlowego sezonu na torze przy Al. Zygmuntowskich miała być już tydzień wcześniej, ale z powodu opadów deszczu mecz z Polonią Piła trzeba było przełożyć na inny termin. Wczoraj, niebo nad Lublinem również było pochmurne, pojawił się też przeloty deszcz, ale zawody udało się rozegrać.
Kibice, którzy w liczbie ok. tysiąca, pojawili się na stadionie miejskim przeżyli duże emocje. W dodatku, od samego początku mecz obfitował w upadki. W pierwszym biegu z nawierzchnią zapoznał się Patryk Malitowski, do upadków doszło też w kolejnych dwóch wyścigach. Tutaj jednak obeszło się bez kontuzji, natomiast w szóstej gonitwie Dawid Stachyra upadł tak niefortunnie, że musiał zostać odwieziony karetką do szpitala.
W lubelskim zespole najlepszym zawodnikiem był Kamil Pulczyński, który zdobył dziesięć punktów. Tylko dwa „oczka” mniej wywalczył junior Oskar Bober. Z kolei w ekipie z Krosna najlepiej punktującym żużlowcem był Claus Vissing (14 punktów).
W następnym meczu KMŻ Motor zmierzy się w niedzielę, o godz. 16.30, z Polonią Piła.
KMŻ Motor Lublin – KSM Krosno 45:44
Motor: Patryk Malitowski 4+1 (w,1,1*,2,-), Kamil Pulczyński 10 (3,2,2,3,0), Mathias Thoernblom 7+1 (w,0,1*,3,3), Ronnie Jamroży 6+1 (1,2,2,1*,), Ales Dryml 9+1 (3,2*,3,0,1), Oskar Bober 8+1 (3,3,2*,u), Mateusz Wieczorek 1 (t,0,1).
Krosno: Tomasz Chrzanowski 7 (1,1,2,1,2), Marcin Rempała 8 (2,3,d,2,1), Tomasz Rempała 10+2 (3,1,3,1*,2*), Dawid Stachyra 2+1 (2*,u/-,-,-), Claus Vissing 14 (2,3,3,3,3), Patryk Rolnicki 0 (w,w,w), Przemysław Portas 3+1 (2,1*,0,0,0).