Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

2 lutego 2015 r.
19:00
Edytuj ten wpis

Konrad Czerniak: Kibice niosą mnie po wodzie

ROZMOWA Z Konradem Czerniakiem, mistrzem Europy w pływaniu, najpopularniejszym sportowcem 2014 roku w województwie lubelskim

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W piątek, po blisko dwóch miesiącach głosowania, podczas Wojewódzkiego Balu Sportowca ogłosiliśmy wyniki dziesiątego jubileuszowego plebiscytu na najpopularniejszego sportowca województwa lubelskiego, organizowanego wspólnie przez: Dziennik Wschodni, TVP Lublin, Radio Lublin, Fundację Rozwoju Sportu w Lublinie oraz firmę Red Star Adventure. Zwyciężył Konrad Czerniak przed Pawłem Fajdkiem oraz Paulą Mocior.

• Zwycięstwo w naszym plebiscycie to już kolejne podobne wyróżnienie w pana karierze. Czy takie nagrody mają w ogóle znaczenie dla sportowca, który regularnie staje na podium mistrzostw Europy i świata?

- Tak, oczywiście każda taka nagroda i wyróżnienie mają dużą wartość, działają motywująco, a także dzięki takim inicjatywom czuje się doceniany oraz wiem, że wiele osób jest ze mną i mnie wpiera.

• To wyróżnienie to nagroda od kibiców, którzy głosowali w naszym plebiscycie wysyłając sms-y i wypełniając kupony. Dzięki ich głosom o kilkadziesiąt punktów wyprzedził Pan Pawła Fajdka.

- Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos oraz że ci najwierniejsi kibice są zawsze ze mną i niosą mnie po wodzie.

• Można powiedzieć, że dokłada pan obowiązku rodzicom, bo znów nie mógł się pan stawić na gali i musieli pana reprezentować.

- Życie sportowca jest pełne wyrzeczeń, ciężkich treningów. Niestety, choć bardzo byśmy chcieli, nie zawsze możemy być na takich imprezach. Akurat podczas gdy trwała piątkowa gala, ja startowałem w Luksemburgu na zawodach „Euro Meet”. Na szczęście rodzice zawsze chętnie zastępują mnie na takich spotkaniach i mam nadzieję, że dla nich to też coś miłego, a ja im bardzo dziękuje, że zawsze mnie tak wspierają.

• Podsumowując miniony rok trzeba powiedzieć, że był jednym z najbardziej udanych w pańskiej karierze. Czy pan również podobnie to odbiera?

- Najważniejsze zawody minionego roku - Mistrzostwa Europy w Berlinie - były dla mnie bardzo udane. Wywalczone złoto i obroniony tytuł na moim koronnym dystansie 100 m stylem motylkowym oraz srebro na 50 m stylem dowolnym sprawiło, że byłem po zawodach bardzo zadowolony.

• Któryś z wywalczonych medali było szczególnie trudno zdobyć?

- Najtrudniej było wywalczyć mi kwalifikacje do finału na 50 m stylem dowolnym podczas ME, ponieważ start miałem zaraz po zdobyciu złota, ale udało się, a dzień później wywalczyłem na tym dystansie srebro.

• W jednym z wywiadów mówił pan, że ten drugi medal był dla pana po części niespodzianką.

- Właśnie dlatego, że starty odbywały się jeden po drugim. Najważniejsze w tym wypadku było dostanie się do tej decydującej rozgrywki. Kiedy już miałem zapewniony start w finale byłem przekonany, że będzie dobrze.

• Wspólne treningi z Pawłem Korzeniowskim i Otylią Jędrzejczak naprawdę tak dużo dały?

- Każdemu brakuje rywalizacji z mocnym sparingpartnerem, a my z Pawłem przez cztery, czy pięć tygodni mieliśmy taką możliwość i myślę, że obaj na tym skorzystaliśmy. Natomiast od Otylii dostałem sporo cennych rad. Nie tylko, jeżeli chodzi o tematy czysto sportowe, ale także zachowanie przed i po zawodach. Chociażby, jak rozmawiać z dziennikarzami. Jestem za to wszystko bardzo wdzięczny i dumny, że mogłem z nią ćwiczyć.

• Pod koniec sezonu niespodziewanie opuścił pan Wisłę Puławy, przenosząc się do AZS AWF Katowice.

- Dostałem naprawdę dobrą propozycję z Katowic. Zależało mi na tym, żeby rozpocząć studia, a mieszkając na stałe w Hiszpanii to nie takie proste. Na AWF dostałem taką szansę. Poza tym współpraca z działaczami Wisły nie układała nam się najlepiej, nie do końca byli chyba zainteresowani przedłużeniem mojej umowy. Uważam, że dałem z siebie wszystko nie tylko w wodzie, ale również w licznych próbach wyjaśnienia sytuacji z prezesami klubu. Niestety, nie dostawałem w zamian żadnego wsparcia.

• Podobno wysokość pańskiego stypendium była uzależniona od wyników sportowych piłkarzy Wisły.

- Ciężko było mi zaakceptować takie warunki. Dostawałem wiele obietnic w ostatnich paru latach odnośnie zmiany sytuacji, niestety nic z tego nie wyszło.

• Powrót do Wisły jest jeszcze możliwy?

- Zawsze będę puławianinem. Jest też takie powiedzenie: nigdy nie mówi nigdy. Dlatego nie wykluczam takiej możliwości i być może kiedyś znowu będę reprezentował klub, w którym się wychowałem i spędziłem tyle wspaniałych lat.

• Po tak wyczerpującym sezonie miał pan trochę czasu, żeby odpocząć?

- Miałem trochę wolnego od treningów po mistrzostwach Europy w wakacje oraz niedawno podczas Świąt Bożego Narodzenia. Dzięki temu udało się zregenerować siły.

• W wolnej chwili znajduje pan też chwilę, żeby wyskoczyć na mecze Atletico?

- Mieszkam bardzo blisko stadionu i któregoś razu postanowiłem się wybrać na mecz. Od tej pory zaliczyłem kilka spotkań, mam też koszulkę tego klubu. Wkręciłem się w kibicowanie Atletico. Szczególnie zapadł mi w pamięci mecz Ligi Mistrzów przeciwko Zenitowi St. Petersburg. Atletico wygrało chyba 4:1, a atmosfera na trybunach była po prostu niesamowita. Byłem pod ogromnym wrażeniem.

• Jakie ma Pan plany sportowe na najbliższe tygodnie i miesiące?

- Najważniejszym startem są mistrzostwa Świata w Kazaniu w sierpniu, a po drodze mistrzostwa Polski oraz Hiszpanii.

• Pana Tato, odbierając statuetkę, powiedział, że teraz jego marzeniem jest, żeby w 2016 roku został pan wyróżniony jako mistrz olimpijski. To realne marzenie?

- Każdy sportowiec w swojej karierze marzy o olimpijskim medalu, nie ukrywam, że ja też i do tego dożę, a każdy kto staje na słupku startowym ma równe szanse. Mam swoje cele w życiu i staram się je osiągnąć.

Pozostałe informacje

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

Lekarze z oddziału chorób płuc nie wycofali swoich wypowiedzeń. Oddział jeszcze jest, ale nie wiadomo, czy uda się go utrzymać

Pat na pulmonologii. Lekarze nie wycofali wypowiedzeń

Póki co, oddział jeszcze funkcjonuje, choć pacjentów przyjmuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Pulmonolodzy z Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofali swoich wypowiedzeń. Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy na ich miejsce, oddział będzie musiał zawiesić działalność.

zdjęcie ilustracyjne

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum miasta zaatakował je pies

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum Parczewa zaatakował je pies. Sprawą zajęła się policja.

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Dobry występ Wiktora Przyjemskiego w turnieju eliminacyjnym Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin zajął drugie miejsce ustępując jedynie Oskarowi Fajrerowi  

PKO BP EKSTRAKLASA
28. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Śląsk Wrocław 2-4
GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 3-1
Korona Kielce - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Jagiellonia 0-1
Motor Lublin - Lech Poznań 1-2
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 2-1
Raków Częstochowa - Radomiak Radom 2-1
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-1
Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3-2

Tabela:

1. Raków 28 59 42-18
2. Lech 28 56 52-25
3. Jagiellonia 28 55 49-32
4. Pogoń 28 47 46-30
5. Legia 28 44 50-37
6. Cracovia 28 42 50-45
7. Górnik 28 40 39-35
8. Motor 28 40 41-48
9. Katowice 28 39 38-37
10. Piast 28 37 29-30
11. Korona 28 36 27-37
12. Widzew 28 36 33-41
13. Radomiak 28 34 38-43
14. Zagłębie 28 29 24-41
15. Lechia 28 27 30-48
16. Puszcza 28 26 27-42
17. Śląsk 28 25 33-43
18. Stal 28 24 30-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!