Tylko zwycięstwo Olimpu-Startu w Jeleniej Górze przedłuży szanse lubelskich koszykarzy na pozostanie w I lidze. Do drugiej konfrontacji z Sudetami dojdzie w środę.
Kolejne niepowodzenie "czerwono-czarnych” będzie równoznaczne z degradacją do II ligi.
– Nie dopuszczam takiej myśli – powiedział Dominik Derwisz, trener Olimpu-Startu. – Nie mamy innego wyjścia, musimy myśleć pozytywnie i walczyć. Po przegranym meczu spotykałem się z zawodnikami, dużo rozmawialiśmy. Myślę, że odzyskaliśmy równowagę i do konfrontacji wszyscy przystąpią maksymalnie skoncentrowani. Gramy także o swoją przyszłość.
Koszykarze Olimpu-Startu sami wpakowali się w kłopoty, najpierw wypadając z czołowej "ósemki”, a w minioną sobotę przegrywając rywalizację w ostatniej sekundzie spotkania. Sudety zwyciężyły po rzucie Krzysztofa Samca zza linii 6,25 m. Autor "trójki” zdobył 16 pkt, ale najwartościowszym zawodnikiem ekipy z Jeleniej Góry był Jakub Czech, który do 11 pkt dodał aż 13 zbiórek.
W lubelskiej drużynie na największe słowa uznania zasłużył waleczny Rafał Król (22 pkt, 12 zbiórek, 5 przechwytów) i byłoby dobrze, aby pozostali "czerwono-czarni” zagrali z taki samym charakterem. Więcej oczekujemy m.in. od Łukasza Kwiatkowskiego, który w całym sezonie prezentował dobrą formę, ale kompletnie zawiódł w ostatniej konfrontacji. Nie tylko pudłował z najlepszych pozycji, przegrywał także podkoszową rywalizację.
– Obawiałem się gry w fazie play-out, ponieważ słabsza dyspozycja w danym dniu może zniweczyć wszystko to, co zrobiliśmy w całym sezonie – stwierdził Łukasz Kwiatkowski.
– W pierwszym spotkaniu byłem bardzo zdenerwowany, wiedząc, że każdy błąd może drogo kosztować. Wiem, że źle zagrałem, ale na pewno się nie poddaję.
Jedziemy do Jeleniej Góry po zwycięstwo, z takim nastawieniem musimy wyjść na boisko. Stoimy pod ścianą i nie możemy pozwolić sobie na kolejną wpadkę. Zdajemy sobie sprawę, że na boisku rywala nikt nam nie pomoże i wszystko jest w naszych rękach. Najważniejsze, że poczuliśmy sportową złość, a w drużynie jest pełna mobilizacja.
Koszykarze Olimpu-Startu wyjechali do Jeleniej Góry we wtorek. W środę o godz. 10 przeprowadzą trening, a o 17.30 rozpocznie się rywalizacja z Sudetami.