(fot. FACEBOOK AZS UMCS LUBLIN/ELBRUS STUDIO)
Rozgrywki I ligi są miejscem, gdzie ogrywają się młode zawodniczki, które nie otrzymują zbyt wielu minut w rozgrywkach Orlen Basket Ligi kobiet
Tak było również w niedzielę w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli, gdzie potężne minuty dostały młode koszykarki. Dały radę, bo pewnie ograły swoje odpowiedniczki z Gorzowa Wielkopolskiego.
W pierwszej kwarcie prym grze akademiczek nadawały Justyna Adamczuk oraz Maja Kusiak. Ich dobra postawa sprawiła, że gospodynie prowadziły już 10:2. W końcówce kwarty przyjezdnym udało się zmniejszyć tę różnicę do 3 pkt, ale dobre akcje Wiktorii Dyś oraz Laury Poleszak pozwoliły lubliniankom prowadzić po pierwszej kwarcie 19:13.
Kluczowa dla losów meczu była końcówka pierwszej połowy, kiedy podopieczne Agaty Grabowieckiej zdobyły aż 11 kolejnych punktów. 8 „oczek” w trakcie tej serii było autorstwa Nikoli Pogorzelskiej, która dała kapitalną zmianę. Wynik od przerwy brzmiał 44:28 i gospodyniom pozostało kontrolować boiskowe wydarzenia w drugiej połowie. Ze swojego zadania wywiązały się znakomicie i wygrały 78:53.
Najlepszymi zawodniczkami AZS UMCS były Martyna Goszczyńska i Wiktoria Dyś. Postawa tej pierwszej nie jest wielką niespodzianką, bo na poziomie I ligi uchodzi za dobrą zawodniczkę. W niedzielę zdobyła 15 pkt. Dyś natomiast zaskoczyła formą. 17-letnia podkoszowa skompletowała double-double. Złożyło się na nie 10 pkt i 11 zbiórek. U przeciwniczek wyróżniła się Weronika Steblecka. 19-latka zdobyła 6 pkt i zebrała aż 14 piłek.
AZS UMCS II Lublin – Enea AZS AJP II Gorzów Wielkopolski 78:53 (19:13, 25:15, 21:14, 13:11)
Lublin: Goszczyńska 15, Adamczuk 12, Kusiak 9, Stasiełowicz 4, Mazurek 2 oraz Pogorzelska 16 (4x3), Dyś 10, Mitura 7 (1x3), Poleszak 3 (1x3).
Gorzów Wlkp.: Bęczkowska 18 (1x3), Molik 15 (1x3), Steblecka 6, Majerska 4 (1x3), Orzeł 0 oraz Poprawska 8, Łukowska 2, Domaradzka 0, Wilczewska 0.
Sędziowali: Nieradko i Siembida. Widzów: 100.