(fot. PIOTR MICHALSKI)
Rezerwy Startu Lublin zaskoczyły w Warszawie i pokonały miejscową Isetię Białołęka
Obie drużyny grały falami. Podopieczni Michała Sikory świetnie rozpoczęli i prowadzili 26:15. Później do głosu doszli jednak gospodarze, aby inicjatywę oddać przeciwnikowi dopiero w ostatniej kwarcie. I to właśnie ten fragment zapewnił lublinianom niespodziewane zwycięstwo 92:86.
Za ojca sukcesu może uchodzić Wiktor Kępka. 20-latek, który ma za sobą już występy w Orlen Basket Lidze zdobył aż 28 pkt. Dzielnie wspierał go Alan Duda. 19-latek zdobył 26 punktów i miał aż 11 asyst. Jego notę obniża jednak aż 11 strat. W Isetii wyróżnił się natomiast Patryk Jankowski, który zdobył 27 punktów.
Isetia Białołęka Warszawa – Start II Lublin 86:92 (15:26, 32:17, 22:19, 17:30)
Isetia: Jankowski 27 (1x3), Kus 14 (3x3), Rudko 9, Mościcki 4, Rogowski 3 oraz Nagodziński 15 (5x3), Grzeliński 7, Kempa 7, Szular 0, Witosławski 0.
Start II: Kępka 28 (3x3), Duda 26 (1x3), Turewicz 14 (2x3), Skiba 11 (3x3), Cherepanov 8 oraz Kołodziej 2, Kirwiel 2, Świtacz 1, Szalak 0.
Sędziowali: Koralewski i Jankowski. Widzów: 30.