Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Osłabiony kontuzjami lubelski pierwszoligowiec przegrał trzeci mecz w sezonie ( fot. Wojciech Nieśpi
Zespół Dominika Derwisza poniósł w sobotę trzecią porażkę w tym sezonie. Zadecydowała trzecia kwarta.
Lublinianie jechali do Szczecina w osłabionym składzie, w ekipie MKS-u zabrakło m.in. Sebastiana Szymańskiego, który w ostatniej kolejce odniósł poważną kontuzję kolana.
Pierwsza kwarta sobotniego spotkania to wyrównana gra obu zespołów. Premierowa odsłona obfitowała w wiele skutecznych rzutów zarówno ze strony szczecinian, jak i ekipy Dominika Derwisza. W drużynie gospodarzy brylował pod tym względem Piotr Pluta, który zdobył dla swojego zespołu trzynaście punktów. Po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał rezultat 28:25, na korzyść Wilków Morskich.
W drugiej części gra nadal toczyła się punkt za punkt, choć koszykarze obu ekip nie popisywali się już taką skutecznością w ofensywie. Lublinianom byli nawet lepsi od swoich rywali w tej kwarcie, wygrywając ją 18:17. W całym meczu nadal przewagę, choć już tylko dwupunktową, mieli gospodarze. Po pierwszej połowie spotkania szczecinianie prowadzili 45:43.
Po przerwie od mocnego uderzenia rozpoczęli podopieczni Marka Żukowskiego. Koszykarze Wilków Morskich trzykrotnie trafiali zza linii rzutów za trzy, co pozwoliło im szybko wypracować sobie kilkupunktową przewagę. Szczecinianie w trzeciej kwarcie byli zdecydowanie lepsi, dokumentując swoją dominację trzynastopunktowym zwycięstwem.
Mimo ambitnej postawy zawodników Wikany-Startu w czwartej odsłonie, lublinianom nie udało się odrobić straty do rywali. Ostatnia kwarta to popis Wojciecha Szawarskiego, który w przeciągu dziesięciu minut zdobył dwanaście punktów. Podopieczni Dominika Derwisza wygrali tę część meczu pięcioma oczkami, jednak w całym spotkaniu ulegli zespołowi King Wilki Morskie Szczecin 78:86.
Po siedmiu spotkaniach MKS Wikana-Start ma na swoim koncie jedenaście punktów, taki sam dorobek mają również szczecinianie, którzy w tabeli I ligi plasują się na szóstej pozycji, tuż nad lubelskim zespołem.
W następnej kolejce drużyna Dominika Derwisza podejmie u siebie PTG Sokół Łańcut, natomiast King Wilki Morskie Szczecin, również we własnej hali, zagrają z MCKiS Termo-Rex SA Jaworzno.
King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 86:78 (28:25, 17:18, 28:17, 13:18)
King: Pluta 26, Flieger 16, Kowalczuk 15, Majcherek 9, Adamkiewicz 7, Trela 7, Nowacki 3, Bojko 2, Balcerek 1, Kuśmieruk.
Wikana-Start: Szawarski 19, Mordzak 17, Wilczek 15, Pełka 11, Kaczmarski 6, Kowalski 5, Michalski 3, Sikora 2.
Pierwsza kwarta sobotniego spotkania to wyrównana gra obu zespołów. Premierowa odsłona obfitowała w wiele skutecznych rzutów zarówno ze strony szczecinian, jak i ekipy Dominika Derwisza. W drużynie gospodarzy brylował pod tym względem Piotr Pluta, który zdobył dla swojego zespołu trzynaście punktów. Po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał rezultat 28:25, na korzyść Wilków Morskich.
W drugiej części gra nadal toczyła się punkt za punkt, choć koszykarze obu ekip nie popisywali się już taką skutecznością w ofensywie. Lublinianom byli nawet lepsi od swoich rywali w tej kwarcie, wygrywając ją 18:17. W całym meczu nadal przewagę, choć już tylko dwupunktową, mieli gospodarze. Po pierwszej połowie spotkania szczecinianie prowadzili 45:43.
Po przerwie od mocnego uderzenia rozpoczęli podopieczni Marka Żukowskiego. Koszykarze Wilków Morskich trzykrotnie trafiali zza linii rzutów za trzy, co pozwoliło im szybko wypracować sobie kilkupunktową przewagę. Szczecinianie w trzeciej kwarcie byli zdecydowanie lepsi, dokumentując swoją dominację trzynastopunktowym zwycięstwem.
Mimo ambitnej postawy zawodników Wikany-Startu w czwartej odsłonie, lublinianom nie udało się odrobić straty do rywali. Ostatnia kwarta to popis Wojciecha Szawarskiego, który w przeciągu dziesięciu minut zdobył dwanaście punktów. Podopieczni Dominika Derwisza wygrali tę część meczu pięcioma oczkami, jednak w całym spotkaniu ulegli zespołowi King Wilki Morskie Szczecin 78:86.
Po siedmiu spotkaniach MKS Wikana-Start ma na swoim koncie jedenaście punktów, taki sam dorobek mają również szczecinianie, którzy w tabeli I ligi plasują się na szóstej pozycji, tuż nad lubelskim zespołem.
W następnej kolejce drużyna Dominika Derwisza podejmie u siebie PTG Sokół Łańcut, natomiast King Wilki Morskie Szczecin, również we własnej hali, zagrają z MCKiS Termo-Rex SA Jaworzno.
King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 86:78 (28:25, 17:18, 28:17, 13:18)
King: Pluta 26, Flieger 16, Kowalczuk 15, Majcherek 9, Adamkiewicz 7, Trela 7, Nowacki 3, Bojko 2, Balcerek 1, Kuśmieruk.
Wikana-Start: Szawarski 19, Mordzak 17, Wilczek 15, Pełka 11, Kaczmarski 6, Kowalski 5, Michalski 3, Sikora 2.
