Zawodnicy Novum Lublin uwielbiają nerwowe końcówki. W środę w hali MOSiR pokonali MCKiS Termo-Rex Jaworzno 65:63. Powinni zwyciężyć jednak dużo wyżej, zwłaszcza, że po pierwszej kwarcie wygrywali aż 26:4.
Nieźle grali Rafał Król i Mateusz Wiśniewski – pierwszy w całym meczu zdobył 13, a drugi 17 pkt.
W drugiej kwarcie ten dobrze funkcjonujący mechanizm zaciął się. Rywale zaczęli bronić bardziej agresywnie, a w poczynania gospodarzy wkradła się nonszalancja. Jaworzno bardzo szybko odrabiało starty i po 20 minutach goście przegrywali zaledwie 11 "oczkami”.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się i MCKiS ciągle zbliżał się do ekipy z Lublina. W nerwowej końcówce lepiej odnaleźli się jednak miejscowi.
Koszykarze z Jaworzna zaczęli wdawać się w niepotrzebne dyskusje z arbitrami, co zaowocowało przewinieniem technicznym dla Łukasza Wojsza. Indywidualne błędy rywali bezlitośnie wykorzystywał Michael Gospodarek, który w końcówce znakomicie rozdzielał piłki.
Novum Lublin – MCKiS Termo-Rex Jaworzno 65:63 (26:4, 5:16, 13:18, 21:25)
Novum: Wiśniewski 17, Król 13, J. Karolak 13 (3x3), Ciechociński 10, Pawelec 2 – B. Karolak 3 (1x3), Stachera 2, M. Gospodarek 5.
Jaworzno: Adamczyk 15 (2x3), Wojsz 7, Środa 5 (1x3), Remin 2, Wróblewski 0 – Klocek 16 (1x3), Grujić 12, Makuch 6, Małek 0.
Sędziowali: Myszka i Sokulski. Widzów: 100.