Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Koszykarze lubelskiego Novum zmierzą się w środę z Koroną Kraków, rozpoczynając we Wrocławiu walkę w finale mistrzostw Polski juniorów (U 18).
Lublinianie znaleźli się w gronie ośmiu czołowych ekip, walczących o prymat w kraju. Obok wspomnianej Korony, drużyna prowadzona przez trenera Wojciecha Paszka zmierzy się w pierwszej fazie mistrzostw ze Zniczem Jarosław oraz z Turowem Zgorzelec. Dwie najlepsze ekipy z grupy awansują do półfinału turnieju.
- Zdaniem obserwatorów, nasza grupa jest bardzo wymagająca, ale w tej fazie rozgrywek już nie ma słabeuszy - powiedział Wojciech Paszek, szkoleniowiec Novum.
- Spodziewam się zaciętych meczów. Nie chcę spekulować na temat szans. Naszym atutem jest zespołowa gra. Większość zawodników Novum trenuje ze sobą już ponad pięć lat. W tym sezonie dołączyli tylko bracia Karolakowie - Bartek i Kuba. Dysponuję pełnym składem, wszyscy są zdrowi i mam nadzieję, że dobrze przygotowani do rywalizacji.
W innej grupie mierzą się: Śląsk Wrocław, Znicz Pruszków, Czarni Słupsk i TKM Włocławek.
- Zdaniem obserwatorów, nasza grupa jest bardzo wymagająca, ale w tej fazie rozgrywek już nie ma słabeuszy - powiedział Wojciech Paszek, szkoleniowiec Novum.
- Spodziewam się zaciętych meczów. Nie chcę spekulować na temat szans. Naszym atutem jest zespołowa gra. Większość zawodników Novum trenuje ze sobą już ponad pięć lat. W tym sezonie dołączyli tylko bracia Karolakowie - Bartek i Kuba. Dysponuję pełnym składem, wszyscy są zdrowi i mam nadzieję, że dobrze przygotowani do rywalizacji.
W innej grupie mierzą się: Śląsk Wrocław, Znicz Pruszków, Czarni Słupsk i TKM Włocławek.
