Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kontuzja Rafała Króla sprawiła, że szkoleniowcy Olimpu-Startu chcą uzupełnić kadrę innym młodzieżowcem. Przypomnijmy, że w całym pierwszoligowym meczu na parkiecie musi przebywać przynajmniej jeden koszykarz urodzony w 1987 roku lub młodszy.
Król naderwał wiązadła boczne podczas przegranego spotkania Pucharu Polski, rozegranego w Kielcach. Uraz może wyeliminować zawodnika lubelskiego zespołu przynajmniej na dwa miesiące. Ponieważ do składu nie powrócił jeszcze leczący kontuzję Bartłomiej Karczewski, trener Dominik Derwisz ma coraz mniejsze pole manewru.
Z młodych zawodników, przygotowywanych przed sezonem do dłuższej gry, pozostał Adam Myśliwiec. Teraz trwają poszukiwania koszykarzy, którzy mogą zasilić drużynę.
Trenerowi najbardziej zależy na zawodnikach występujących na pozycji silnego skrzydłowego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w kręgu zainteresowań jest Tomasz Kozak z lubelskiego Novum, jednak jeszcze nikt nie prowadził oficjalnych rozmów na temat ewentualnego wypożyczenia.
– Przedstawiciele Startu nie kontaktowali się z nami w sprawie wypożyczenia zawodnika – powiedział Grzegorz Gospodarek, prezes Novum. – Wcześniej nawet nie wiedziałem, o kogo chodzi. Jaka będzie nasza odpowiedź, kiedy poznamy konkretną ofertę?
Decyzje podejmiemy w gronie zarządu. W tej chwili jestem sceptycznie nastawiony do ewentualnego przejścia Kozaka do Startu. Tomek jest w klasie maturalnej i sądzę, że w tej chwili najważniejsza powinna być nauka, a w naszym klubie harmonogram zajęć sportowych jest dopasowany do lekcji.
„Czerwono-czarni” myślą też o innym rozwiązaniu. Jeżeli nie pozyskają Kozaka, spróbują ściągnąć młodzieżowca z innego ośrodka. Rozpoczęto już rozmowy z działaczami jednego z klubów ekstraklasy.
W najbliższą środę Olimp-Start rozegra drugi mecz ligowy, goszcząc w lubelskiej hali drużynę z Krosna. Wiele wskazuje na to, że w tym spotkaniu wystąpi Łukasz Jagoda, których swoich sił już spróbował w meczu pucharowym. – Łukasz trenuje z nami, chociaż kontraktu jeszcze nie podpisał – stwierdził trener Dominik Derwisz. – Zapewniono mnie, że do środy formalności mogą być załatwione, ponieważ obie strony chcą porozumienia.
Łukasz Jagoda będzie wspierał głównego reżysera gry – Michała Sikorę. Z kolei Maciej Bielak ma zapalenie ścięgna Achillesa. Zawodnik deklaruje, że po wyleczeniu urazu wznowi treningi, a do tego czasu odnowienie umowy jest sprawą otwartą.
Z młodych zawodników, przygotowywanych przed sezonem do dłuższej gry, pozostał Adam Myśliwiec. Teraz trwają poszukiwania koszykarzy, którzy mogą zasilić drużynę.
Trenerowi najbardziej zależy na zawodnikach występujących na pozycji silnego skrzydłowego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w kręgu zainteresowań jest Tomasz Kozak z lubelskiego Novum, jednak jeszcze nikt nie prowadził oficjalnych rozmów na temat ewentualnego wypożyczenia.
– Przedstawiciele Startu nie kontaktowali się z nami w sprawie wypożyczenia zawodnika – powiedział Grzegorz Gospodarek, prezes Novum. – Wcześniej nawet nie wiedziałem, o kogo chodzi. Jaka będzie nasza odpowiedź, kiedy poznamy konkretną ofertę?
Decyzje podejmiemy w gronie zarządu. W tej chwili jestem sceptycznie nastawiony do ewentualnego przejścia Kozaka do Startu. Tomek jest w klasie maturalnej i sądzę, że w tej chwili najważniejsza powinna być nauka, a w naszym klubie harmonogram zajęć sportowych jest dopasowany do lekcji.
„Czerwono-czarni” myślą też o innym rozwiązaniu. Jeżeli nie pozyskają Kozaka, spróbują ściągnąć młodzieżowca z innego ośrodka. Rozpoczęto już rozmowy z działaczami jednego z klubów ekstraklasy.
W najbliższą środę Olimp-Start rozegra drugi mecz ligowy, goszcząc w lubelskiej hali drużynę z Krosna. Wiele wskazuje na to, że w tym spotkaniu wystąpi Łukasz Jagoda, których swoich sił już spróbował w meczu pucharowym. – Łukasz trenuje z nami, chociaż kontraktu jeszcze nie podpisał – stwierdził trener Dominik Derwisz. – Zapewniono mnie, że do środy formalności mogą być załatwione, ponieważ obie strony chcą porozumienia.
Łukasz Jagoda będzie wspierał głównego reżysera gry – Michała Sikorę. Z kolei Maciej Bielak ma zapalenie ścięgna Achillesa. Zawodnik deklaruje, że po wyleczeniu urazu wznowi treningi, a do tego czasu odnowienie umowy jest sprawą otwartą.
