Środowy spotkanie Olimpu-Startu z Rosą Radom było dla lubelskich kibiców niemiłym przeżyciem. Obie drużyny zagrały bardzo nieskutecznie, a efektownych akcji było jak na lekarstwo. W przypadku gości indolencję strzelecką można tłumaczyć dobrą obroną "czerwono-czarnych”.
– Brakuje wam zawodnika, który w każdym meczu zdobędzie kilkanaście punktów. Kimś takim był jeszcze w poprzednim sezonie Tomasz Celej – powiedział bez ogródek Paweł Wiekiera z Rosy.
Trudno nie zgodzić się z opinią doświadczonego skrzydłowego, a środowy mecz pokazał, że w ekipie "czerwono-czarnych” nie ma koszykarza mogącego zastąpić Celeja.
– Sposób na Olimp-Start? Wyłączyć z gry Michała Sikorę i Łukasza Kwiatkowskiego, którzy dobrze grają pick and roll'e – dodał Wiekiera. Radomianie doskonale zrealizowali założenia taktyczne i sprawili, że gospodarze nie mieli pomysłu na zdobywanie punktów.
Wprawdzie w naszym zespole piłka szybko krążyła po obwodzie, ale te podania nie wyprowadzały zawodników na czyste pozycje. W niedzielnym starciu z Astorią Bydgoszcz gra w ataku musi wyglądać już znacznie lepiej.
Otuchy naszym koszykarzom nie dodawała również lubelska publiczność. Fani gości, którzy do hali MOSiR przyjechali wyposażeni w duże bębny, zrobili taki tumult, że można było odnieść wrażenie, iż mecz odbywa się w Radomiu.
– Niestety, ale nie mamy takiej "żylety” jak rywale – przyznał ze smutkiem Michał Aleksandrowicz, zdobywca 10 punktów w środowym spotkaniu. – To, co zrobili nasi fani było niepowtarzalne. W środę byli szóstym zawodnikiem Rosy – powiedział Piotr Kardaś, rozgrywający gości.
Olimp-Start Lublin – Rosa Radom 51:59 (9:17, 13:16, 15:13, 14:13)
Olimp-Start: Myśliwiec 14, Kwiatkowski 13, Aleksandrowicz 10, Kowalski 6, Sikora 4 – Prażmo 2, Ł. Jagoda 1, Stefaniuk, Łuszczewski 1, Szadura, Eijofor, P. Jagoda.
Rosa: Sosnowik 8, Kardaś 12, Wiekiera 2, Zalewski, Podkowiński 8 – Przybylski 2, Wróbel 6, Nikiel 6, Kapturski, Cetnar, Maj 2, Donigiewicz 13,
I LIGA KOSZYKARZY
1. Rosa 3 6 237-177
2. Gdynia 3 6 277-216
3. Politechnika 3 6 218-182
4. Sokół 3 6 215-181
5. Szczecin 3 5 286-260
6. Sportino 3 5 199-185
7. Znicz 3 5 199-225
8. Tychy 3 4 204-196
9. ŁKS 3 4 228-222
10. Olimp-Start 3 4 193-209
11. Victoria 3 4 227-253
12. Dąbrowa Górnicza 3 3 187-219
13. Polonia 2011 3 3 224-271
14. Spójnia 3 3 184-206
15. Astoria 3 3 198-224
16. Siedlce 3 3 168-217
9-10 października: Znicz – Szczecin * Sportino – ŁKS * Dąbrowa Górnicza – Polonia 2011 * Tychy – Spójnia * Victoria – Sokół * Politechnika – Gdynia * Rosa – Siedlce * Astoria – Olimp-Start.