Polski Cukier AZS UMCS Lublin zgodnie z przewidywaniami przegrał z BC Polkowice. O sensację postarała się jednak Enea AZS Politechnika Poznań, która niespodziewanie pokonała PolskąStregęInwestycji Gorzów Wielkopolski.
Wynik tego drugiego meczu sprawił, że poznanianki przesunęły się na trzecią pozycję na koniec sezonu zasadniczego i to one przystąpią do rozpoczynającej się w sobotę fazy play-off z lepszego miejsca. Lublinianki będą na tym etapie rywalizować z VBW Arka Gdynia, a więc jedną z krajowych potęg. Plusem jest jednak fakt, że gdynianki wyraźnie leżą lubelskiej drużynie. W tym sezonie te dwie drużyny spotkały się ze sobą już trzykrotnie i za każdym razem lepszy był zespół UMCS.
Oczywiście, drużyna Krzysztofa Szewczyka mogła uniknąć tego przeciwnika. W środę musiała jednak pokonać BC Polkowice. Przegrała jednak 61:77, będąc przez 3 kwarty równorzędnym przeciwnikiem dla mistrza Polski. Lublinianki zawaliły jednak drugą kwartę, która okazała się decydująca dla losów spotkania. Najlepsza na boisku była Katarina Zec. Serbka zdobyła aż 20 pkt. Dzielnie wspierała ją Natasha Mack, która dołożyła 8 „oczek”. U przeciwniczek wyróżniła się Weronika Telenga, która do 13 pkt dołożyła jeszcze 10 zbiórek.
– Wiedzieliśmy, że czeka nas trudna podróż, bo w ciągu dwóch dni spędziliśmy 15-16 godzin w autokarze. Nie chcieliśmy, żeby ktoś tutaj grał całe spotkanie, mając w pamięci, że w sobotę i w niedzielę gramy pierwsze mecze play-offowe. Mierzymy się z Gdynią, bo Poznań niespodziewanie wygrał w Gorzowie i zepchnął nas na czwarte miejsce. Tak naprawdę zarówno Gdynia, jak i Sosnowiec są mocnymi drużynami i szczególnie na miejscach 3-6 nie ma łatwych spotkań. Play-offy rządzą się swoimi prawami, tu jest całkowicie nowe rozdanie i gra się od zera – komentuje na łamach klubowych mediów Krzysztof Szewczyk, trener drużyny z Lublina.
Sobotni mecz z VBW Arka Gdynia rozpocznie się o godz. 19. O tej samej porze w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli ruszy również niedzielna rywalizacja.
BC Polkowice – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 77:61 (21:21, 19:6, 17:6, 20:18)
Polkowice: Telenga 13, Gajda 10, Wheeler 6 (1x3), Puter 5 (1x3), Spanou 3 (1x3) oraz Friskovec 16 (4x3), Gertchen 11 (3x3), Banaszak 11 (1x3), Zasada 2, Stępień 0.
Lublin: Taylor 9, Mack 8, Trzeciak 7 (1x3), Ziętara 5 (1x3), Stanaćev 2 oraz Zec 20 (4x3), Kuczyńska 6, Nassisi 4, Goszczyńska 0, Yurkevichius 0.
Pary I rundy play-off: Gorzów Wlkp. – Ślęza * Polkowice – Polonia * Poznań – Zagłębie * Lublin – Arka (sobota i niedziela, oba mecz rozpoczną się o godz. 19). Gra w tej fazie toczy się do 3 zwycięstw.