Zgodnie z przewidywaniami, do procedury licencyjnej rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet przystąpiło 12 drużyn. W tym gronie jest także Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin
Chęć gry w najlepszej żeńskiej koszykarskiej lidze w Polsce wyraziło 11 zespołów, które na tym poziomie rozgrywek oglądaliśmy już w ubiegłym sezonie: 1KS Ślęza Wrocław, Arka Gdynia, Artego Bydgoszcz, CCC Polkowice, Enea AZS Poznań, InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski, MMKS Katarzynki Toruń, Politechnika Gdańska, Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin, Widzew Łódź oraz Wisła Kraków. Do tego prawo do gry w EBLK ma również najlepsza ekipa z I ligi, czyli AZS Uniwersytet Gdański.
W przyszłym sezonie na parkietach nie zobaczymy za to TS Ostrovii Ostrów Wielkopolski (spadkowicz) oraz PGE MKK Siedlce (klub wycofał się z powodów problemów finansowych).
Obecnie trwa weryfikacja złożonej dokumentacji. W razie jakichkolwiek wątpliwości, Komisja Licencyjna PZKosz wyznaczy klubom dodatkowe 7 dni na uzupełnienie wniosków.
Co ciekawe, do końca nie było wiadomo, czy wszystkie wymienione powyżej zespoły na pewno przystąpią do procesu licencyjnego. Beniaminek z Gdańska długo poszukiwał hali, w której miałby rozgrywać swoje mecze. Natomiast Energa Toruń oraz Wisła Kraków zmagają się z problemami finansowymi. Jak donosi portal sport.tvp.pl, o kłopotach drugiego z tych zespołów nie wiedziały nawet same zawodniczki, które przecież nie tak dawno podpisywały z „Białą Gwiazdą” kontrakty.
Proces licencyjny powinien zakończyć się w najbliższych dniach. Decyzje poznamy najpóźniej w przyszłym tygodniu.