

Mecz nad Bałtykiem był wspaniałą zapowiedzią tego, co czeka nas w fazie play-off. Wprawdzie obie ekipy mogą spotkać się dopiero w finale, to jednak niedzielny mecz stał już na poziomie tej rywalizacji. Było w nim wszystko – od zwrotów akcji, po dwie dogrywki i dramatyczne rzuty.

Lublinianki powinny wygrać w regulaminowym czasie gry, ale ostatnie akcje należały do rywalek. Na 18 sek. przed końcem do remisu celnym rzutem za trzy do remisu doprowadziła Barbora Wrzesiński. Do drugiej dogrywki w taki sam sposób doprowadziła Zuzanna Kulińska. Paliwa w baku lubliniankom wystarczyło na 45 min gry, bo w drugiej części dogrywki opadły z sił i przegrały 99:107.
Bohaterką lubelskiej drużyny była Stella Johnson. Amerykanka zdobyła aż 36 pkt. Świetne zawody rozegrała także Laura Miskinienie. Litwinka do 12 pkt dołożyła aż 14 zbiórek. Najlepszą zawodniczką spotkania była jednak Ruth Hebard. Amerykanka zdobyła 21 pkt i zebrała 17 piłek.
VBW Gdynia – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 107:99 (16:18, 26:26, 13:24, 29:16, d 1. 11:11, d. 2. 12:4)
Gdynia: Kastanek 23 (3x3), Jones 22, Hebard 21, Wrzesiński 19 (4x3), Gilmajster 4 (1x3) oraz Stoupalova 12, Podgórna 4, Wesołowska 2, Ulan 0, Stasiak 0.
Lublin: Szymkiewicz 24 (2x3), Miskiniene 12, Muldrow 10 (2x3), Stanacev 6, Kulińska 3 (1x3) oraz Johnson 36 (3x3), Ullmann 4 (1x3), Goszczyńska 4.
Sędziowali: Chrakowiecki, Kamińska i Kotowski. Widzów: 500.
