Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonała na wyjeździe Widzew Łódź 77:61 i na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego wciąż zachowuje szansę na zajęcie piątej pozycji
Lublinianki były zdecydowanymi faworytkami i nikt nie wyobrażał sobie innego rezultatu niż ich wysokie zwycięstwo. W pierwszej kwarcie rzeczywiście udowodniły swoją wyższość nad rywalkami, wygrywając 24:17, ale przez kolejne 20 minut kibice zgromadzeni w łódzkiej hali oglądali zaskakująco wyrównane zawody. Druga kwarta zakończyła się remisem, a trzecia jednopunktowym zwycięstwem Pszczółek, choć wynik w tym czasie zmieniał się dość znacznie. W połowie drugiej odsłony przyjezdne prowadziły już 12 punktami, żeby później roztrwonić większość tej przewagi. Pod koniec trzeciej kwarty Widzew zbliżył się na jedno „oczko”, ale Pszczółka w porę się ocknęła i znów zaczęła powiększać przewagę, ostatecznie zwyciężając 77:61.
Kolejny już raz klasą dla siebie była Uju Ugoka. Znajdująca się w wybornej dyspozycji Nigeryjka tym razem rzuciła 26 punktów, grając na świetnej, 69-procentowej skuteczności z gry, dodatkowo notując 8 zbiórek. Zawodniczka z Czarnego Lądu miała wsparcie w pozostałych zagranicznych koszykarkach. Dajana Butulija zapisała na swoim koncie 18 punktów i cztery asysty, Feyonda Fitzgerald – 15 punktów i pięć asyst, a Kataryna Dorogobuzowa – 7 punktów.
Teraz akademiczki czeka znacznie trudniejsze zadanie. W najbliższą sobotę przed własną publicznością podejmą Energę Torun. Tylko zwycięstwo pozwoli im zachować szanse na piąte miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego. Za tydzień, po meczu z Ostrovią Ostrów Wielkopolski, wszystko będzie już jasne.
Widzew Łódź – Pszczółka Lublin 61:77 (17:24, 17:17, 15:16, 12:20)
Widzew: Paździerska 15, Harvey-Carr 13, Scheer 12, Drop 12, Schmidt 6, Zawidna 2, Gertchen 1, Zapart.
Pszczółka: Ugoka 26, Butulija 18, Fitzgerald 15, Dorogobuzowa 7, Poleszak 4, Mistygacz 3, Kędzierska 2, Dobrowolska 2, Grygiel.