Od wtorku klub z Lublina ma nowego sponsora i nową nazwę – Pszczółka Start. To właśnie Fabryka Cukierków Pszczółka wesprze drużynę czerwono-czarnych. Obie strony doszły do porozumienia w sprawie rocznej umowy.
Nowy sponsor nie chce ujawniać, jakie kwoty trafią do klubu. Prezes czerwono-czarnych Arkadiusz Pelczar przyznaje jednak, że to solidny zastrzyk gotówki.
– Pozwoli nam na spokojne funkcjonowanie w Energa Basket Lidze, a także na patrzenie z optymizmem na rozgrywki Koszykarskiej Ligi Mistrzów – zapewnia Arkadiusz Pelczar.
– Od dzisiaj drużyna nazywa się Pszczółka Start Lublin. W takiej nazwie będziemy funkcjonowali w rozgrywkach krajowych oraz europejskich. Dla nas to bardzo dobry zastrzyk finansowy i docenienie naszych osiągnięć. Bardzo nas to cieszy, bo zapewni nam to stabilną sytuację i możliwość dalszego rozwoju – dodaje prezes klubu z Lublina.
Z nawiązania współpracy cieszą się także przedstawiciele nowego sponsora.
– Podobnie jak Start, my wchodzimy w bardzo dojrzały okres, i połączenie naszego doświadczenia i naszej słodkości z doświadczeniem koszykarzy, którzy będą reprezentować miasto Lublin, cały region i oczywiście Fabrykę Cukierków Pszczółka, pomogą w osiągnięciu wspaniałych wyników. Myślę, że po ostatnim turnieju we Włocławku, gdzie Start Lublin zajął pierwsze miejsce, życzyłbym sobie i drużynie żeby to osiągnięcie zostało podtrzymane zarówno na szczeblu polskim, jak i europejskim – mówi Leszek Wertejuk, Prezes Fabryki Cukierków „Pszczółka” w Lublinie.