Przypomnijmy, że czerwono-czarni trenują u naszych sąsiadów już od poniedziałku. Zajęcia odbywają się bez udziału Artura Gronka, który pracuje z reprezentacją Polski. Lublinianie serię oficjalnych sparingów rozpoczęli w środę. Ich pierwszym rywalem był Żalgiris Kowno, czyli aktualny uczestnik Euroligi.
W poprzednim sezonie Litwini wprawdzie nie popisali się w najważniejszych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie i zajęli w nich ostatnie miejsce.
– Zagramy z bardzo dobrą drużyną. Dla zawodników to świetna sprawa zagrać przeciwko tak renomowanej drużynie i sprawdzić swoje umiejętności. Dla nas to kolejny sparing, gdzie chcemy ulepszać swoją grę w obronie i ataku. Drużyna pracuje ciężko. Staramy się przekazać wszystko co Artur Gronek będzie wymagał od zawodników. Warunki na obozie są dobre, wszystko jest w jednym miejscu. Budujemy formę fizyczną a także chemię w zespole – mówił przed tym spotkaniem na łamach klubowego facebooka Michał Sikora, asystent Artura Gronka.
Mecz z Żalgirisem był bardzo ciekawy, a lubelski zespół na tle mocnego przeciwnika zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Do przerwy Start prowadził 48:47, a później już nawet 69:63. O wyniku zadecydowała ostatnia kwarta, w której gospodarze zagrali koncertowo. Zdobyli w niej 12 „oczek” z rzędu, co przesądziło o ich zwycięstwie. Te zawody na plus może zapisać sobie Cleveland Melvin, który zdobył aż 22 pkt. Zadowolony z siebie może być także Sherron Dorsey-Walker. Amerykanin do ośmiu punktów dołożył aż 12 asyst. Z grona rezerwowych wypada pochwalić młodego Sebastiana Waldę, który zdobył 7 pkt.
Kontakty z zagraniczną koszykówką są dla zawodników Startu bardzo cenne, bo w tym sezonie będą oni rywalizować w ENBL. Coraz bardziej klarowna robi się lista uczestników tych rozgrywek. Przypomnijmy, że z Polski w tych zmaganiach oprócz Startu wystartują Enea Zastal BC Zielona Góra, King Szczecin i Trefl Sopot.
Wcześniej również swój akces do ENBL zgłosiły m.in. czeski Basket Brno czy estoński TalTech Basketball. W ostatnich dniach poznaliśmy kolejnych uczestników. W tym gronie są dwa silne zespoły z Estonii - Tartu University/Maks&Moorits i BC Kalev/Cramo, a także ukraiński Budvielnyk, litewski BC Siaulai i kosowski KB Prishtina. Co ciekawe, Start zarobi na udziale w rozgrywkach ENBL aż 250 tys. zł. Te pieniądze będą pochodzić z ministerialnego Programu Wsparcia Mistrzów, który jest przeznaczony dla drużyn występujących w fazach grupowych europejskich pucharów.
BC Żalgiris Kowno – Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 90:83 (28:22, 19:26, 19:21, 24:14)
Żalgiris: Lukosiunas 16 (4x3), Ulanovas 13 (1x3), Hayes 12, Evans 9 (1x3), Butka 0 oraz Birutis 18, Kalnietis 11 (3x3), Dimsa 5 (1x3), Nemeiksa 2, Kublickas 2, Lelevicius 2, Krivas 0.
Start: Melvin 22 (1x3), Młynarski 17 (4x3), Dorsey-Walker 8, Dziemba 6, Szymański 5 oraz Krasuski 11 (3x3), B. Pelczar 7 (1x3), Walda 7 (1x3), Grzesiak 0, Kępka 0.