Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KRZYSZTOF MAZUR)
Damian Jeszke nowym zawodnikiem Startu Lublin. Drużynę opuścił natomiast Wojciech Czerlonko
24-letni skrzydłowy to bardzo istotne wzmocnienie lubelskiej ekipy przed nadchodzącym sezonem. Jeszke, chociaż wciąż jest młodym zawodnikiem, to ma za sobą już duże doświadczenie na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej. Grał w niej w barwach Rosy Radom, AZS Koszalin, Polskiego Cukru Toruń i Trefla Sopot. W Sopocie w poprzednim sezonie walczył o utrzymanie się w rozgrywkach. Cel udało się zrealizować, ale Jeszke zbyt mocno się do tego nie przyczynił, ponieważ na boisku spędzał średnio zaledwie 16 min. W tym czasie średnio zdobywał 5,2 pkt na mecz.
Mierzący 202 cm Jeszke ma za sobą również bogatą przeszłość w reprezentacjach młodzieżowych. Grał w nich praktycznie na każdym etapie i brał z nimi udział w mistrzostwach Europy. W 2013 r. został uznany MVP Meczu Gwiazd U-19 organizowanego przez FIBA Europa. Dwa lata później został natomiast uznany najlepszym młodym zawodnikiem PLK. Na swoim koncie ma wicemistrzostwo Polski z 2016 r., a także brązowy medal mistrzostw Polski z 2018 r. W 2016 r. wygrał także Puchar i Superpuchar Polski.
„Czerwono-czarni” zaangażowali Jeszkego, ponieważ z klubu odszedł Wojciech Czerlonko. Dwuletni pobyt 23-latka w Lublinie nie był zbyt udany. Czerlonko zagrał łącznie w 50 spotkaniach, ale tylko raz wyszedł w pierwszej piątce. W ostatnim sezonie spędzał na boisku przeciętnie 10 min i w tym czasie zdobywał średnio 3 pkt na mecz.
Te ruchy transferowe oznaczają, że lublinianie zamknęli już krajową kadrę na ten sezon. Warto jeszcze dodać, że zawodowe kontrakty podpisali w ostatnich dniach dwaj wychowankowie Startu – Bartłomiej Pelczar i Tymoteusz Pszczoła. Obaj to młodzi i zdolni zawodnicy, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile „czerwono-czarnych”. W poprzednim sezonie grali głównie w II lidze, chociaż Bartłomiej Pelczar zaliczył też kilka epizodów w Energa Basket Lidze.
Przypomnijmy, że lubelska drużyna przygotowania do nowego sezonu wznowiła w poprzednim tygodniu. Podopieczni Davida Dedka mają w planie udział w trzech turniejach – w Radomiu, Lublinie oraz Starogardzie Gdańskim.
