(MACIEJ
W najbliższy weekend koszykarze Olimpu-Startu Lublin rozegrają najważniejsze spotkanie tego sezonu. Podopieczni Dominika Derwisza zmierzą się z Astorią Bydgoszcz.
Teoretycznie faworytem będą lublinianie. Tyle, że aby wygrać, muszą zaprezentować się z dużo lepszej strony niż w obu wyjazdowych meczach z Astorią. Przede wszystkim pod koszami, gdzie zdecydowanie przegrali rywalizację w ostatnią niedzielę.
– Wystarczy, że będę miał do dyspozycji Pawła Kowalskiego (w ostatnim meczu musiał opuścić boisko z powodu pięciu faulów już po 8 min gry – red.). "Kowal” daje nam zdecydowanie większe pole manewru w strefie podkoszowej. Jestem przekonany, że z nim w składzie zanotujemy więcej zbiórek niż rywale – twierdzi Dominik Derwisz, szkoleniowiec Startu Lublin.
Wszystko wskazuje na to, że w niedzielnym meczu zagra Sebastian Szymański, który w Bydgoszczy skręcił kolano. – Sebastian czuje się nieźle. W czwartek nawet normalnie już trenował – informuje Derwisz.
W weekend odbędą się także trzy inne spotkania o utrzymanie. Victoria Górnik Wałbrzych zmierzy się ze Zniczem Pruszków, SKK Siedlce z Polonią 2011 Warszawa, a AZS Radex Szczecin z GKS Tychy. We wszystkich parach stan rywalizacji wynosi 2:2.
DOCENILI NAJLEPSZYCH
Trenerzy pierwszoligowych drużyn wybrali MVP, szkoleniowca oraz najlepszą piątkę rozgrywek. Zgodnie z przewidywaniami w gronie wyróżnionych zabrakło zawodników Olimpu-Startu.