

Do drużyny z Lublina może dołączyć amerykański podkoszowy

– Na razie sprawdzamy jego przydatność do zespołu – wyjaśnia na klubowej stronie Arkadiusz Pelczar, prezes klubu.
Do składu Wikany-Startu nieoczekiwanie dołączył także Bartosz Ciechociński. Wychowanek Novum Lublin podpisał umowę do końca przyszłego sezonu. Dla 21-letniego to druga przygoda z najwyższą klasą rozgrywkową.
W poprzednim sezonie reprezentował barwy Kotwicy Kołobrzeg, w której wystąpił 29 razy. Ciechociński już przed obecnym sezonem miał zasilić „czerwono-czarnych”, ale nabawił się kontuzji i jego kontrakt nie wszedł w życie. W listopadzie próbował związać się z pierwszoligową Legią Warszawa, jednak w podpisaniu umowy przeszkodził mu kolejny uraz.
– Bartek był ostatnio bez klubu. Postanowiliśmy wyciągnąć do niego pomocną dłoń. Teraz ma się skupić na tym, aby dojść do pełni sprawności. Chcemy go wyleczyć, aby w kolejnym, a może jeszcze w tym sezonie był wartościowym zawodnikiem drużyny – mówi klubowej stronie prezes Pelczar.
W gabinecie lekarskim Ciechociński spotka Sebastiana Szymańskiego. 23-letni obrońca zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i w ten sposób zakończył już sezon. Szymański w tym sezonie zagrał jedynie w sześciu spotkaniach. Najlepiej zaprezentował się w wyjazdowym meczu z Asseco Gdynia, kiedy w ciągu blisko ośmiu minut zdobył dziewięć punktów.