FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Wszystko jest już jasne. Leszek Bartnicki w środę pożegnał się ze stanowiskiem dyrektora zarządzającego Chojniczanki Chojnice i został mianowany nowym prezesem Motoru Lublin
We wtorek rada nadzorcza spółki Motor Lublin SA podziękowała za współpracę Waldemarowi Leszczowi, który po dwóch latach odchodzi z klubu. Dzień później potwierdziły się kolejne plotki o tym, że najpoważniejszym kandydatem na jego następcę był Bartnicki.
– Rada Nadzorcza dokonała analizy i oceny drugiego półrocza 2016 roku, na które składają się letni okres przygotowawczy oraz rozegrana runda jesienna sezonu 2016/2017. W konsekwencji zdecydowano o zmianie w zarządzie spółki poprzez odwołanie z dniem 20 grudnia pana Waldemara Leszcza. Zdecydowano o powołaniu z dniem 22 grudnia 2016 pana Leszka Bartnickiego na prezesa zarządu spółki – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Bartnicki ma 34 lata i pochodzi z Lublina. Przez wiele lat pracował jako komentator sportowy, ostatnio pełnił funkcję dyrektora zarządzającego w pierwszoligowej Chojniczance. Ten klub jest też niespodziewanym liderem I ligi. Nowy szef żółto-biało-niebieskich jest absolwentem ekonomii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, którą ukończył w 2006 roku. Swoje pierwsze teksty o tematyce sportowej publikował w „Tygodniku Kibica”, później pracował także w stacji nSport oraz portalu sport24.pl. Ostatnio prowadził również udycje w radiu Weekend FM.
Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku dojdzie także do zmiany na ławce trenerskiej Motoru. Najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Jacka Magnuszewskiego jest Marcin Sasal, były opiekun Podbeskidzia Bielsko-Biała, reprezentacji Polski do lat 19, a ostatnio Pogoni Siedlce.