Trwa 30. Letnia Uniwersjada w Neapolu. W środę do rywalizacji przystąpiła Malwina Kopron w eliminacjach rzutu młotem. Za-wodniczka AZS UMCS zrobiła swoje i awansowała do piątkowego finału
Już po pierwszej kolejce wychowanka Wisły Puławy mogła być pewna awansu do decydującej rozgrywki. Polka posłała młot na odległość 67,98 metra. Minimum kwalifikacyjne ustalono na równo 68 metrów, ale ostatecznie, żeby powalczyć o medale wystarczyło niecałe 61 metrów.
Kopron drugą próbę spaliła, a do trzeciej nie musiała nawet podchodzić, bo miała zapewniony awans. Ostatecznie zakończyła eliminacje na trzecim miejscu. Najlepsza okazała się reprezentantka Węgier Reka Gyuratz, która w najlepszej próbie osiągnęła wynik 68,05 m.
Drugą lokatę zajęła Iryna Kłymeć z rezultatem 68,01. W konkursie wystąpiła jeszcze jedna reprezentantka Biało-Czerwonych i też ma powody do radości. Katarzyna Furmanek zakończyła rywalizację na szóstej pozycji – 64,49 m i również w piątek będzie miała szansę powalczyć o podium.
Kopron nie musiała się specjalnie wysilać w środę, ale na pewno liczy na więcej niż brązowy krążek. Przypomnijmy, że dwa lata temu w Tajpej wygrała zawody z rekordowym podczas Uniwersjady wynikiem 76,85 m. Przed zawodami w Neapolu zapowiadała, że będzie chciała ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium, ale wynik sprzed dwóch lat powtórzyć będzie bardzo trudno.
Finał rzutu młotem kobiet rozpocznie się w piątek o godz. 18.05.