FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
MKS Selgros Lublin zakończył udział w najważniejszych klubowych rozgrywkach Europy. Podopieczne Sabiny Włodek w ostatnim swoim spotkaniu przegrały z Buducnost Podgorica 25:29
Mistrz Polski bardzo pozytywnie zaskoczył w swoim ostatnim występie w Lidze Mistrzyń. Podopieczne Sabiny Włodek w konfrontacji z najlepszym zespołem Europy przegrały, ale momentami zaprezentowały bardzo dobrą grę. Warto podkreślić, że lublinianki musiały sobie radzić bez Kristiny Repelewskiej, która we wtorkowym meczu z UKS PCM Kościerzyna złamała nos.
Miejscowe od samego początku próbowały narzucić swój styl gry. Nie do zatrzymania była Cristina Neagu. Najlepsza strzelczyni ostatniej edycji Liga Mistrzyń w całym meczu zdobyła osiem bramek. To właśnie dzięki rumuńskiej rozgrywającej Buducnost prowadził 9:6. Z czasem jednak Polki zaczęły się czuć coraz pewniej na parkiecie w stolicy Czarnogóry i odrobiły straty. Od tego momentu mecz stał się bardzo wyrównany, a na przerwę MKS Selgros schodził z przewagą jednej bramki. Warto podkreślić dobrą postawę Alesii Mihdaliovej. Białorusinka nie bała się brać odpowiedzialności na swoje barki, a w całym meczu zaliczyła cztery trafienia.
Drugą połowę Czarnogórki rozpoczęły od mocnego uderzenia. W grze MKS Selgros wróciły stare demony – zaczęły mnożyć się proste straty i niecelne rzuty. Rywalki nie miały litości i każdą stratę zamieniały na skuteczny kontratak. Brylowała w nich zwłaszcza Bilijana Pavicević, autorka siedmiu bramek. Ten fragment okazał się decydujący, bo miejscowe od tej pory mogły kontrolować mecz. W końcówce Polki próbowały walczyć, ale nie potrafiły odrobić strat.
Lublinianki w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń zdecydowanie rozczarowały. Kiedy poznały grupowe rywalki wydawało się, że trzecie miejsce jest w zasięgu podopiecznych Sabiny Włodek. Niestety, szwedzki IK Savehof, z którym Polki miały walczyć o wyjście z grupy, pokazał im miejsce w szeregu i dwa razy ograł MKS Selgros. W konfrontacjach z pozostałymi rywalami – Buducnost i CSM Bukareszt, nasze zawodniczki nie miały większych szans.
Ostatnie miejsce w grupie D Ligi Mistrzyń nie oznacza jednak, że lublinianki kończą swoją przygodę z europejskimi pucharami. Polki zostały przesunięte do Pucharu Zdobywców Pucharów, gdzie rywalizację rozpoczną od 1/8 finału. Tam mogą trafić na bardzo wymagających przeciwników, m.in. duński Viborg, norweski Glassverket czy rosyjską Ładę. Losowanie tej fazy odbędzie się we wtorek, a mecze 1/8 finału zostaną rozegrane w styczniu przyszłego roku.
Buducnost Podgorica – MKS Selgros Lublin 29:25 (12:13)
Buducnost: Nenezić, Zderić – Bulatović 9, Neagu 8, B. Pavicević 7, Achruk 2, Raicević 1, Lazović 1, Ramusović, 1, Agović, I. Pavicević, Jauković, Pletikosić, Kovacević, Cavlović, Malović. Kary: 6 min.
MKS Selgros: Dżukiewa, Gawlik – Quintino 6, Migdaliowa 4, Szarawaga 4, Kozimur 4, Gęga 3, Niedźwiedź 2, Rola 1, Kocela 1, Bijan, Charzyńska, Kary: 2 min.
Sędziowały: Rakitina i Tkaczuk (obie Ukraina). Widzów: 1500.
Pozostały wynik: CSM Bukareszt – IK Savegof 27:22.
- Buducnost 6 11 169-131
- CSM 6 9 163-138
- Savehof 6 4 138-158
- Selgros 6 0 141-184
Awans: Buducnost, CSM, Savehof. Selgros zagra w Pucharze Zdobywców Pucharów.