Piłkarze Motoru w sobotę zmierzyli się na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Lider tabeli grupy czwartej w III lidze pokonał zespół Marcina Sasala 2:1, ale lublinianie mogą zaliczyć mecz na plus.
Żółto-biało-niebiescy w pierwszej połowie mieli trzy dobre okazje, ale za każdym razem czegoś brakowało. Gospodarze się nie patyczkowali. We własnym polu karnym faulował Patryk Szysz, a gola z rzutu karnego zdobył Rafał Gil. Do przerwy KSZO prowadziło 1:0, a po godzinie gry po dobrej akcji Kamila Bełczowskiego Pawła Sochę pokonał Patryk Niziołek.
W końcówce Michał Paluch wywalczył jedenastkę, a na bramkę zamienił ją Artur Gieraga. Kolejne fragmenty to „setki” Motoru. Paluch i Paweł Myśliwiecki nie potrafili jednak zamienić dobrych okazji na gole.
– Wynik w tym momencie nie jest najważniejszy. Liczy się to, że zrobiliśmy sporo mądrych rzeczy na boisku i ogólnie wyglądaliśmy całkiem nieźle. Owszem, były błędy i przed nami jeszcze sporo pracy, ale widać, że idziemy do przodu – ocenia Marcin Sasal, trener ekipy z Lublina.
Szkoleniowiec miał do dyspozycji Kamila Cholerzyńskiego, który w minionym tygodniu podpisał umowę. 28-latek kilka ładnych miesięcy nie grał w piłkę, ale w sobotę pokazał się z dobrej strony.
– Trzymał nam środek i wykonał w tej strefie boiska kawał dobrej roboty. Właśnie tego się spodziewaliśmy sprowadzając go do Lublina. O pozycję numer sześć możemy być spokojni – przyznaje trener Sasal, który tym razem na pozycji lewego obrońcy próbował Patryka Słotwińskiego. – W defensywie było dobrze, ale Patryk nie jest skrzydłowym i na pewno nie da nam tyle w ataku. A będzie sporo sytuacji, kiedy będziemy musieli liczyć na akcje bocznymi sektorami. Szukamy lewego defensora, ale na razie bez powodzenia – dodaje opiekun żółto-biało-niebieskich.
Do Motoru przymierzany był Bartosz Tetych z Wisły Puławy. Lublinianie doszli nawet do porozumienia z zawodnikiem i jego menedżerem, niestety pierwszoligowiec nie wyraził zgody na wypożyczenie. Zawodnik próbowany jest obecnie w Elanie Toruń. – Szkoda, że nie udało się przeprowadzić tego transferu. Wydawało się, że Bartek pojawi się u nas w piątek, w sobotę zagra sparing z KSZO, a później podpiszemy kontrakt. Niestety, nic z tego nie wyszło. Nie obrażamy się jednak i jeżeli coś nie wyszłoby z przenosinami zawodnika do Torunia, to u nas nadal jest mile widziany – wyjaśnia trener Sasal.
W przyszłym tygodniu Motor rozegra dwa kolejne mecze kontrolne. W środę zmierzy się z Podlasiem Biała Podlaska (godz. 15.30), a w sobotę z Chełmianką (godz. 12).
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Motor Lublin 2:1 (2:0)
Bramki: Gil (37- z karnego), Niziołek (61) – Gieraga (84-z karnego).
Motor: Socha – Michota (58 Kożuchowski), Gieraga, Kursa, Słotwiński (58 Kowalczyk) – Cholerzyński – Kaczmarek, Martynek (58 Kamiński), Tymosiak (46 Stachyra), Szysz (46 Myśliwiecki) – Majkowski (58 Paluch).