(fot. Maciej Kaczanowski)
Pora na generalne sprawdziany
MUNDIAL 2018 Reprezentacja Polski zakończyła zgrupowanie w Arłamowie i żegnana przez tłumy kibiców odleciała z Rzeszowa do Poznania. Już dzisiaj o godzinie 20:45 Biało-Czerwoni zmierzą się z reprezentacją Chile, a cztery dni później zagrają w Warszawie z Litwą. W obu spotkaniach selekcjoner Adam Nawałka będzie testować nowy blok obronny
Przygotowania do zaczynających się za niespełna tydzień mistrzostw świata w Rosji wkraczają w decydującą fazę. W najbliższych dniach Polacy zagrają dwa mecze towarzyskie, będące generalnymi sprawdzianami przed Mundialem. Na pierwszy ogień rywalami Biało-Czerwonych będą Chilijczycy, którzy mistrzostwa świata obejrzą w telewizji. Trzeba jednak przyznać, że do trzeciego z rzędu awansu na Mundial zespołowi z Ameryki Południowej zabrakło jednego punktu. Chilijczycy zajęli w eliminacjach szóste miejsce i kosztem Peru zaprzepaścili szanse na występ w Rosji. Z kolei dla Biało-Czerwonych występ przeciwko zespołowi Reinaldo Ruedy ma być przetarciem przed meczem grupowym przeciwko Kolumbii.
Selekcjoner reprezentacji Polski jest zadowolony z dotychczasowej pracy jaką wykonali jego zawodnicy. Jednak sen z powiek Nawałce w ostatnich dniach musiała spędzać kontuzja Kamila Glika. 30-letni obrońca AS Monaco doznał kontuzji barku i przez ostatnie dni ważyły się losy czy zagra w Rosji. Glik przeszedł w czwartek badania i jak podaje „Przegląd Sportowy” był w kiepskim nastroju. A to oznacza, że szanse jego gry na mundialu są niemal równe zeru.
Wobec absencji doświadczonego stopera polski selekcjoner będzie musiał postawić na Jana Bednarka, Thiago Cionka lub Artura Jędrzejczyka w środku obrony. Wydaje się, że największe szansę na grę ma pierwszy z wymienionych, choć dwaj pozostali obrońcy mają zdecydowanie większe doświadczenie.
Blok obronny to jedno, ale aby wygrywać trzeba zdobywać gole. Robert Lewandowski ma za sobą długi i ciężki sezon w Bayernie Monachium, a dodatkowo w ostatnich dniach poinformował, że chce opuścić zespół z Bawarii. Kapitan reprezentacji Polski chciał już przed mundialem dopiąć szczegóły ewentualnego transferu, ale jak na razie brakuje konkretów. Ciekawe jak zawirowania wokół jego osoby wpłyną na formę. Miejmy nadzieję, że lider Biało-Czerwonych kolejny raz udowodni swoją wartość i wpisze się w Poznaniu na listę strzelców.
Spotkanie Polski z Chile rozpocznie się o godzinie 20.45. Bezpośrednią relację z meczu kibice będą mogli obejrzeć na antenie TVP1, a także TVP Sport i w internecie na stronie Sport.tvp.pl