Nie będą wariować

Zanosi się na duże wzmocnienie Orionu. Do kadry piątoligowca dołączy prawdopodobnie Piotr Kucharski. Doświadczony obrońca zagrał już nawet w sparingu niedrzwiczan.

W sobotę piłkarze Orionu zmierzyli się towarzysko z Sokołem Konopnica. W podstawowym składzie niedrzwiczan wybiegło dwóch nowych piłkarzy. Mowa o Piotrze Kucharskim i Mateuszu Kłyku. Do tego w drugiej połowie na boisku pojawił się jeszcze Henryk Olko.

Kucharski występował ostatnio w Stali Kraśnik i Janowiance Janów Lub. Teraz trenował z Avią Świdnik. Ale na angaż w trzecioligowcu nie miał raczej szans. Dlatego trener Grzegorz Komor polecił go Waldemarowi Wiatrowi. Jeszcze w środę rozmawiając z nami Kucharski stanowczo stwierdził, że nie interesuje go gra w niższych ligach.

- Zadzwoniłem do niego i zaprosiłem na sparing, przyjechał, zagrał, potem rozmawiał z naszymi działaczami i wygląda na to, że zostanie u nas - opowiada Waldemar Wiater. - Tego typu zawodnik może liczyć na miejsce w pierwszym składzie. Znam go doskonale, jego umiejętności też. Wiem, że trenował z Avią więc w tym zakresie nie ma zaległości - dodaje szkoleniowiec.

Z samym Kucharskim nie udało nam się wczoraj skontaktować. Ale gdyby rzeczywiście przyjął ofertę Orionu to byłby to jeden z transferowych hitów w lubelskiej "okręgówce”. Niewykluczone także, że w Niedrzwicy zagrają wiosną Mateusz Kłyk z Sygnału Lublin i Henryk Olko ze Świdniczanki. Ten ostatni ma spore zaległości treningowe.

- Nie szalejemy z wydawaniem pieniędzy i nie będziemy wariować ze składem. Jak się nie uda awansować teraz, to za rok będzie łatwiej - przekonuje trener Wiater.

Orion Niedrzwica - Sokół Konopnica 4:0
Bramki: Piwowarski, Żarnowski, Golisz, Węgorowski.
Orion: Kozłowski - Feliński, Cioch, Golisz, Wałachowski, Szymuś, Ściegienny, Kucharski, Węgorowski, Piwowarski, Kłyk. Ponadto grali: Kuśmierz, Żarnowski, Cielma, Olko.