W 1921 roku powstała Lublinianka, najstarszy klub w naszym województwie. Niespełna dwanaście miesięcy później zainaugurował działalność Lubelski Związek Piłki Nożnej, który w 2012 roku skończył 90 lat. Oficjalne obchody jubileuszu odbędą się jednak dopiero w tym roku.
– Decyzja o zorganizowaniu uroczystości z rocznym poślizgiem nie była przypadkowa. W sierpniu 2012 roku rozpoczęliśmy działalność nowego zarządu. Na początku było trochę spraw do wypracowania, naszym zdaniem ważniejszych niż sam jubileusz. Uznaliśmy, że skoro 80-lecie było rok później, to my również przeniesiemy 90-lecie na koniec rundy jesiennej w 2013 roku – dodaje.
Na galę zostaną zaproszeni przedstawiciele wszystkich 279 klubów z województwa lubelskiego.
– Termin, który wybraliśmy, daje nam wystarczająco dużo czasu, żeby jak najlepiej przygotować się do obchodów, żeby spod skrzydeł klubowych wyciągnąć tych wszystkich ludzi, którzy działają na rzecz piłki lubelskiej, a także polskiej piłki. Chcemy uhonorować wszystkich działaczy, piłkarzy, trenerów, ale przede wszystkim działaczy, którzy zrobili dla tej piłki bardzo wiele, a dotychczas byli często niedoceniani. Zamierzamy zrobić to skromnie, ale z klasę – zapewnia Bartnik.
Zarząd LZPN szuka obecnie sponsorów, gotowych wspomóc finansowo związek przy organizacji imprezy.
– Nie chcemy obarczać kosztami klubów, bo i tak ledwo wiążą koniec z końcem. Wiadomo, że za pamiątkowe medale zapłacimy sami, ale liczymy, że znajdą się firmy gotowe do współpracy na innych płaszczyznach – tłumaczy Anatol Obuch, wiceprezes ds. organizacyjnych LZPN.
Obchody 90-lecia związku to nie tylko zaplanowana na listopad gala, ale również towarzyszące jej imprezy sportowe, m.in. wojewódzkie finały turniejów „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” i imienia Marka Wielgusa, półfinał mistrzostw Polski młodziczek oraz mecze młodzieżowej reprezentacji kobiet.
– Dodałbym do tego również towarzyskie spotkania kadry mężczyzn do lat 19 z Gruzją, które odbyły się w Łęcznej i Puławach. To też był element obchodów. Natomiast jeśli chodzi o samą galę, to rozpoczęliśmy już selekcję artystów, którzy mogliby uświetnić imprezę. Interesują nas tylko nasi rodzimi artyści, jak znani z pokazów żonglerki freestylowcy z Zamościa czy tancerze i muzycy, którzy występowali w programach typu talent show – kończy Obuch, odpowiedzialny za organizację gali.