ŁKS Łazy pokonał Absolwenta Domaszewnica, a debiutujący w lidze okręgowej KS Red Sielczyk okazał się lepszy od Unii Krzywda. Gospodarze tego spotkania kończyli je z trzema czerwonymi kartkami
Goście mają czego żałować. – Przez pierwsze 20 minut to my dyktowaliśmy warunki, mieliśmy też swoje dogodne okazje bramkowe. Szkoda, że sytuacji nie wykorzystali Arkadiusz Ksok i Mariusz Nurzyński. Obie były jeszcze przy wyniku 0:0 – ubolewa prezes Absolwenta Tomasz Prochniewicz.
Dwa gole to efekt dobrze przeprowadzonych kontr gospodarzy. – Pierwsza bramka padła z rzutu karnego, podyktowanego za faul po kontrze, druga już ewidentnie po szybkiej akcji miejscowych. Szkoda niewykorzystanych okazji – dodaje Prochniewicz.
Radości po końcowym gwizdku nie krył szkoleniowiec ŁKS Stanisław Chudzik. – Cieszymy się, że pomimo braków kadrowych jesteśmy w stanie zagrać dobre spotkanie. Stworzyliśmy jeszcze kilka dobrych sytuacji do zdobycia bramek. Brawo drużyna – mówi Chudzik.
ŁKS Łazy – Absolwent Domaszewnica 3:0 (3:0)
Bramki: Rożen (z karnego 20), Ponikowski (28), Ostojski (35).
W 70 min Patryk Smyk (Łazy) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz gości).
Łazy: Ochnio – Klębowski (60 Jakub Machniak), Zabłocki, Ł. Ebert, Ostojski (65 Zarzycki), Rożen, Maciej Ebert (75 Zborowski), Kowalewski, Mościcki, Smyk (75 Sobczak), Ponikowski (75 Zdanikowski).
Absolwent: Szczygielski – Plaskowski, Madejski, K. Pioruński, D. Pioruński (46 Kłopotek), Ksok (75 Śledź), Skiba, Dudziński, M. Kabat (60 Żądełek), Nurzyński (60 Ośkiewicz), Sadło (75 Piekarski).
Po wygranej w poprzedniej serii gier z ŁKS Łazy 4:1 na swoim terenie, LKS Sielczyk wywiózł kolejny komplet punktów, tym razem z boiska Unii Krzywda. Podopieczni Michała Kwietnia pokonali miejscowych 4:3. – Był to trudny mecz, szczególnie w drugiej połowie. Pozwoliliśmy przeciwnikowi strzelić dwa gole i złapać z nami kontrakt. Sami też powinniśmy zdobyć więcej bramek, mieliśmy swoje sytuacje. Wygraliśmy, ale ten mecz miał różne fazy i trzeba uczciwie oddać gospodarzom to, że też mieli swoje wypracowane okazje bramkowe – ocenia szkoleniowiec LZS Sielczyk Michał Kwiecień.
– Byliśmy osłabieni, nie mieliśmy zmienników, w kadrze meczowej było nas 14, w tym trzech młodzieżowców na zmiany. Byliśmy nieskuteczni, trzecia bramka dla gości to prezent naszego obrońcy, który podał piłkę przeciwnikowi. Również pierwsza czerwona kartka miała wpływ na przebieg meczu. Mimo porażki nie poddajemy się, do końca rundy walczymy o korzystne wyniki – mówi drugi trener Unii Krzywda Paweł Szlaski.
Unia Krzywda – KS Red Sielczyk 3:4 (0:2)
Bramki: Komar (57, 78), A Białach (88) - Pastuszewski (26), Stelmaszuk (31), J. Dorosz (48), Zabielski (80).
Czerwone kartki: Szymon Walo (Krzywda) w 65 min, za drugą żółtą; Mateusz Kot (Krzywda) w 90 + 3 min, za faul; Radosław Cieślak (Krzywda) w 90 + 5 min, za faul.
Krzywda: Adamczyk – Szczęsny (78 Hryciuk), Walo, Chmiel, A. Białach, Łukasik, Cieślak, K. Białach (86 Dadasiewicz), Strzyżewski, Komar, Kryczka (52 Kot).
Sielczyk: Błaszko – Litwiniuk (80 Opolski), Kwapień, Skrodziuk, Maliszewski, Kulicki (55 Gałązka), Stelmaszuk, Zabielski, Błędowski (75 Tarnowski), Pastuszewski, J. Dorosz (56 Szydłowski).
Wyniki pozostałych spotkań 14 kolejki:
Orlęta II Radzyń Podlaski – Victoria Parczew 5:1 (Daniłosio 34, 78, Bancerz samobójcza 57, Lewczuk 61, 67 – P. Krzewski z karnego 14) * Grom Kąkolewnica – Unia Żabików 1:4 (Ozimiński 22 – Urbański samobójcza 7, kapitan 10, Koczkodaj 51, 71) * Lutnia Piszczac – Kujawiak Stanin 4:0 (Tuttas z karnego 25, 68, Froncek 34, 53) * Az-Bud Komarówka Podlaska – Orzeł Czemierniki 3:1 (Borkowski 60, 65, 88 – Kołtuniewicz 83) * Sokół Adamów – Orlęta Łuków 0:5 (Łukasiewicz 17, 29, Tomasiak 26, 55, Jaworski 76) * Podlasie II Biała Podlaska – LKS Milanów 3:0 (Zduńczyk 23, Grochowski 90, Dobruk 90 + 1).