Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

BIALSKOPODLASKA KLASA OKRĘGOWA

15 listopada 2021 r.
17:54

Na koniec rundy sypnęło czerwienią. Wyniki Keeza bialskiej klasy okręgowej

Lider z Kąkolewnicy zakończył pierwszą rundę zwycięstwem 2:0 nad Młodzieżówką Radzyń Podlaski<br />
<br />
Lider z Kąkolewnicy zakończył pierwszą rundę zwycięstwem 2:0 nad Młodzieżówką Radzyń Podlaski

(fot. GROM KĄKOLEWNICA)

Unia Żabików kończyła mecz z beniaminkiem Az-Bud Komarówka Podlaska zaledwie w ośmioosobowym składzie. Rewelacyjni goście pokonali gospodarzy umacniając się na podium. Unia Krzywda lepsza od Bad Boys Zastawie. Przyjezdni kończyli mecz w dziesięciu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

LZS Dobryń pokonał Sokoła Adamów 1:0. Goście kończyli mecz zaledwie w dziewięcioosobowym składzie. – Mamy zastrzeżenia do poziomu sędziowania. Otrzymaliśmy aż siedem żółtych kartek, z niektórych wyszły czerwone. Sam, po raz pierwszy w życiu, w 85 minucie dostałem żółty kartonik. Naprawę nie wiem za co. Właśnie wypisywałem zmiany. W tym czasie arbiter podbiegł do mnie i pokazał mi kartkę. Informuję go, że nie jestem trenerem tylko kierownikiem. A sędzia na to: to nic, kierownik też może dostać. Uczulałem zawodników, że będzie to mecz do pierwszej bramki: kto strzeli pierwszy, ten wygra. I tak faktycznie było – relacjonuje kierownik Sokoła Grzegorz Golian.

LZS Dobryń – Sokół Adamów 1:0 (1:0)

Bramka: Kozakiewicz (30).

Czerwone kartki: Jacek Piotrowski (Sokół) w 75 min, za drugą żółtą; Jakub Wierzbicki (Sokół) w 89 min, za drugą żółtą.

Dobryń: T. Andrzejuk – Konrad Mądry, Snochowski, Kamil Mądry, Cydejko, Rybaczuk, R. Andrzejuk (88 Bielecki), Kozakiewicz, Korneluk, Marczuk, Demidziak.

Sokół: M. Dzido – Miszta, Skórka (35 Łukasik), Piotrowski, Wierzbicki, Sokołowski, Jarosław Bosek, Osial (80 Proch), J. Nowicki, M. Domański, Mateusz Baran (75 Jakub Bosek).

Gospodarze mieli świadomość tego, że wygrana może zbliżyć ich do czołówki tabeli. Mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z 6. kolejki z Orłem Czemierniki. Wszystko wskazuje na to, że mecz w Czemiernikach zostanie przełożony na wiosnę.

Unia rozpoczęła od mocnego uderzenia. Już na początku miejscowi cieszyli się z prowadzenia. W 9. minucie rzut krany, podyktowany za faul na Dawidzie Rosłoniu, wykorzystał Radosław Cieślak. Nie minęło 10 minut, a piłkarz ponownie ucieszył kolegów i kibiców. Jeszcze przed przerwą trzeciego gola strzelił dla miejscowych Sebastian Bober.

Po zmianie stron goście szybko zdobyli kontaktową bramkę i gra się wyrównała. – Jeszcze w pierwszej połowie mogliśmy strzelić dwa kolejne gole, zabrakło jednak trochę precyzji. Może w drugiej połowie zabrakło też trochę cwaniactwa z naszej strony. Wówczas mecz byłby bardziej spokojny. Goście walczyli. W przekroju spotkania byliśmy lepszym zespołem i zasłużenie wygraliśmy – cieszy się szkoleniowiec Unii Krzywda Zbigniew Lamek. – Od kilku spotkań gramy bez sześciu zawodników z podstawowego składu. Mimo to mamy na koncie 27 punktów, cieszymy się z takiego osiągnięcia – mówi trener Bad Boys Zastawie Przemysław Tryboń.

Unia Krzywda – Bad Boys Zastawie 3:1 (3:0)

Bramki: Cieślak (9 z karnego, 20), S. Bober (37) – A. Nurzyński (49).

Czerwona kartka: Hubert Niedziółka (Bad Boys) w 80 min, za faul taktyczny.

Krzywda: Dadsiewicz – Filip, S. Bober, Chmiel, A. Białach, Cieślak, Kot (46 Kryczka), Łukasik (80 M. Piszcz), Rosłoń, P. Bober (65 Nankiewicz), G. Piszcz.

Bad Boys: Szewczak – A. Nurzyński, Niedziółka, Świętochowski, Borkowski (22 Grochowski, 46 Kucharzak), P. Nurzyński (80 Kajda), Mateusz Cizio, Stosio, Kępka, M. Nurzyński, Góral.

Dla obu drużyn było to spotkanie o podwójną stawkę. Goście nie mieli w rundzie jesiennej wielu powodów do zadowolenia. Przed niedzielnym meczem mieli na koncie zaledwie dwa punkty zdobyte za remisy z Tytanem Wisznice i LZS Dobryń. Z kolei miejscowi chcieli mieć w miarę spokojną zimową przerwę i bardzo interesowała ich wygrana.

Na boisku cenne zwycięstwo 4:3 odniosła Granica. Była to pierwsza wygrana drużyny z Terespola w sezonie. – Mecz powinien zakończyć się naszym zwycięstwo 10:3. Do końca drżeliśmy o wynik. Cieszy pierwsze zwycięstwo w sezonie. Szkoda, że tak późno. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach wyniki będą lepsze – mówi trener Granicy Łukasz Sawtyruk. – Pierwszą połowę zagraliśmy przyzwoicie. W drugiej już nie było tak dobrze. Praktycznie nie stworzyliśmy żadnej klarownej sytuacji, poza tą w doliczonym czasie. Gratuluję rywalom wygranej – mówi grający trener Ar-Tig Paweł Mazurek.

Ar-Tig Huta Dąbrowa – Granica Terespol 3:4 (2:1)

Bramki: Gnyszka (23), R. Pawlak (40), Mazurek (90 + 1) – Gregoruk (10 z karnego, 50, 62), Sawicki (68).

Ar-Tig: Wojda (70 Tomasik) – Mazurek, K. Nowek, Deres (75 Borkowski), R. Pawlak, Pietrzak (67 Tratkiewicz), Grzyb, Papieski, Osial, Gnyszka, K. Łukasiak.

Granica: Sterniczuk – Roślik, Lewczuk, Kurasiński, Sawicki, Trochimiuk, Jakuszko, Gregoruk, Zasiuk (82 Jaszczyk), Demczuk, Wójciak (77 Paderewski).

Tytan ograł wicelidera ŁKS Łazy 4:3. – Spokojnie mogliśmy strzelić nawet siedem goli. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie – cieszy się Michał Gromysz, grający trener Tytana. – Nie ukrywam, że liczyliśmy na zwycięstwo i utrzymanie drugiej pozycji w tabeli. Pozostaje niedosyt. Małym usprawiedliwieniem jest fakt, że zagraliśmy bez pięciu zawodników z podstawowego składu – ocenia Piotr Wałachowski, grający trener ŁKS Łazy.

Tytan Wisznice – ŁKS Łazy 4:3 (2:1)

Bramki: Bujnik (20, 65), Kisiel (39), Jakubiuk (67) – Wysokiński (7, 55), Janaszek (75).

Tytan: Demidowicz – Bancarzewski, Bujnik, Jakubiuk, Kiryczuk, Gromysz, Oniszczuk, Kisiel, Żelazowski, Klimowicz (60 Kopiś), Brodzki.

ŁKS: Lisiewicz – Gałach, Zarzycki, Janaszek, Kierych, Wereszczyński, Wałachowski (75 Gomółka), Olszewski, Ostojski, Wysokiński, Młynarczyk.

Kujawiak Stanin – LKS Agrotex Milanów 3:0 (1:0)

Bramki: Chromiński (20), Rafał Goławski II (70), Abramek (82).

Kujawiak: Dadasiewicz – Dębiak, Gajownik, Mucha, Rafał Goławski II (82 Tronowski), Abramek, Chromiński, Adamiak, Michał Skwarek (84 Marcin Skwarek), Osiak, Kąkol.

Milanów: Król – Antoniuk (78 Kolęda), Witkowski, E. Romaniuk, Dąbrowski, Ostapiuk (78 Gidlewski), G. Romaniuk, Pawlak, Wlazły, Podgajny (89 Pieńkus), Gil.

Orzeł Czemierniki – Bizon Jeleniec 3:0 (1:0)

Bramki: Jarzynka (23), Kacper Dobosz (82, 88).

Orzeł: Bocian – Fijałek, Powałka, Zarzecki (89 Mierzwiński), Baryła, Wójcik, Kacper Dobosz, Pliszka (75 Konrad Dobosz), Piotrowicz (65 Wójtowicz), Sosnowski, Jarzynka.

Bizon: Kopeć – Piotrowski, Maciej Izdebski, Michalak (5 Okuń), D. Botwina, Rybka, Mateusz Izdebski, A. Gajownik, Jankowski, Olek, M. Botwina.

Piąta w tabeli Unia Żabików podejmowała rewelacyjnie spisującego się beniaminka Az-Bud Komarówka Podlaska. Przed ostatnią kolejką goście zajmowali wysokie trzecie miejsce w klasyfikacji. – Liczyliśmy na komplet punktów. Takie rozstrzygnięcie, w kontekście zaległego meczu z LZS Dobryń, pozwalało mieć nadzieję na wskoczenie na podium – mówi szkoleniowiec Unii Artur Dadasiewicz.

Tymczasem marzenia o zwycięstwie miejscowi muszą odłożyć co najmniej do soboty i meczu z Dobryniem. To beniaminek wykazał się lepszą skutecznością inkasując komplet punktów. – Szybko straciliśmy pierwszego gola. Jeszcze w pierwszej połowie chcieliśmy odrobić straty. Najlepszą okazję zmarnował Sebastian Koczkodaj. W drugiej części postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Mieliśmy jednak za „gorące” głowy, które nie wytrzymały w końcówce. Drugą bramkę straciliśmy grając już w osłabieniu jednego zawodnika. Mecz kończyliśmy w ośmiu. Tak wysoko w tej rundzie przegraliśmy tylko z liderem Gromem Kąkolewnica – relacjonuje rozgoryczony trener Unii Żabików. – Szybko strzelony pierwszy gol pozwolił nam uwierzyć, że możemy wrócić do domu z kompletem punktów. Mojej drużynie bardziej chciało się grać o zwycięstwo, mieliśmy motywację. Być może rywale też nas zlekceważyli. Cieszymy się z wygranej – mówi trener beniaminka Witalij Mielniczuk.

Unia Żabików – Az-Bud Komarówka Podlaska 0:3 (0:1)

Bramki: Mróz (7), Borkowski (81), M. Janiak (90 + 1).

Czerwone kartki: Krystian Garbacik (Żabików) w 70 min, za drugą żółtą; Dariusz Ptaszyński (Żabików) w 82 min, za niesportowe zachowanie; Mikołaj Golec (Żabików) w 89 min, za faul.

Żabików: Dąbkowski – Pieńko, Palica (72 Frącek), Kępa, Golec, Koczkodaj (60 Niewęgłowski), Garbacik, Semeniuk (63 Antoniuk), Pawelec, Ptaszyński, Wachnik.

Az-Bud: Nowachowicz – M. Janiak, Mitura, Kania, K. Klimiuk (70 m. Klimiuk), Daniłko, Barańczuk (85 grabiński), Patkowski, Borkowski, Sokołowski (60 Borowski), Mróz.

Grom Kąkolewnica – Młodzieżówka Radzyń Podlaski 2:0 (0:0)

Bramki: Lecyk (88, 89).

Grom: Kaczmarek – P. Zieliński, R. Zieliński, Kosel, Lipiński, Marczuk, Musiatowicz (46 P. Muszyński), Lecyk, Niedźwiecki (46 Madejski), Rycaj, Samociuk (80 Pękała).

Młodzieżówka: Łukaszuk – Reszka, Burda, Drygiel, Mazurek, Michalski (75 Jaworski), Sidor, Fijałek, Kobojek, Świeciński (90 Pliszka), Dymek.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Słoneczna pogoda zachęcała do spacerów
Dużo zdjęć
galeria

Wielkanoc zachęcała do spacerów

Pierwszy dzień świat już za nami. Wiele osób postanowiło oderwać się od wielkanocnego spożywania kalorii i pójść na spacer. Lubelskie parki, brzegi Bystrzycy i ścieżki rowerowe tętniły życiem. Piękna pogoda sprzyjała spacerom i odpoczynkowi na świeżym powietrzu. Zobaczcie, jak dzisiejszą niedzielę wykorzystali mieszkańcy Lublina, którzy tłumnie ruszyli na spacery i rowery.

Termin rozliczenia się z fiskusem w tym roku mija 30 kwietnia

Fiskus czeka do 30 kwietnia, a ulgi proszą o wykorzystanie

Gdy żurek, białe kiełbasa i mazurki przejdą do historii, to do niektórych zapuka PIT. Czas goni, bo z fiskusem trzeba się rozliczyć do 30 kwietnia. Warto zatem pomyśleć, jak sobie ulżyć.

W Chełmie pojawiło się 5 specjalnych pojemników na tekstylia

Segregacja tekstyliów. Chełm gotowy na zmiany

Od 2025 roku w Polsce weszły w życie nowe przepisy, które nakładają na mieszkańców obowiązek segregacji tekstyliów. Odpady te, podobnie jak plastik czy papier, należy teraz oddawać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK). To kolejny krok w stronę bardziej ekologicznego stylu życia i ograniczenia ilości odpadów trafiających na wysypiska.

Po wyjazdowej wygranej z Wartą Poznań Górnik Łęczna zagra w Lany Poniedziałek z Chrobrym Głogów

Górnik Łęczna chce zlać Chrobrego Głogów w lany poniedziałek

Minione dwie kolejki Górnik Łęczna otwierał meczami ze swoim udziałem. Po ostatniej wygranej nad Wartą Poznań zielono-czarni mieli zdecydowanie więcej czasu na przygotowanie do kolejnego meczu. Podopieczni trenera Pavola Stano zagrają dopiero w lany poniedziałek. Tego dnia do Łęcznej przyjedzie Chrobry Głogów. Początek meczu o godzinie 12.

Arcybiskup Tadeusz WOJDA SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Urodził się 29 I 1957 r. w Kowali na Kielecczyźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 8 V 1983 r. Jest doktorem teologii. W latach 1990-2017 pracował w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. W latach 2017-2021 był arcybiskupem metropolitą białostockim, a od 2 III 2021 r. jest metropolitą gdańskim. 14 III 2024 r. został wybrany przez 397. Zebranie Plenarne KEP Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski.

Gdyby więcej było braterskiej miłości, może nie trzeba byłoby bronić wiary

 Wierzący w Chrystusa chętniej reagują na ataki i prześladowania ze strony świata, niż proponują coś pozytywnego w życiu wiary - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

Sprawca wypadku poszukiwany przez policję. Zdjęcie pochodzi od świadków zdarzenia

Policja poszukuje pirata na hulajnodze. Potrącił w Lublinie 13-latkę i zwiał

Pędził na hulajnodze elektrycznej z prędkością 50-60 kilometrów na godzinę, potrącił 13-letnią dziewczynkę i uciekł z miejsca wypadku. Szuka go policja. Może poznajecie sprawcę.

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec.  Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Nie ma już niepokonanych zespołów na swoim boisku w „najciekawszej lidze świata”. W Wielką Sobotę Grom Różaniec po bardzo zaciętym meczu musiał uznać wyższość Korony Łaszczów

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Kryminalny z puławskiej komendy, w czasie wolnym od służby, podczas przedświątecznych zakupów zauważył poszukiwanego do odbycia kary puławianina. Poszukiwany 19-latek Wielkanoc spędza za kratami

Po zwycięstwie nad Spartą Rejowiec Fabryczny Włodawianka Włodawa zajęła fotel lidera

Włodawianka nowym liderem chełmskiej okręgówki

W 18. kolejce Bug Hanna zremisował z Unią Rejowiec 1:1, a Włodawianka Włodawa pokonała Spartę Rejowiec Fabryczny 1:0. Cenne zwycięstwo odniósł Ruch Izbica, dla którego cztery bramki zdobył kapitan Michał Gałka. Hat-trick Jakuba Brzeskiego dla Astry Leśniowice. Brat Siennica Nadolna lepszy od rezerw Chełmianki.

Papież Franciszek

Orędzie wielkanocne

Papież Franciszek w orędziu wielkanocnym zaapelował o nadzieję, że pokój jest możliwy. Niech światło pokoju promieniuje na całą Ziemię Świętą i na cały świat - wezwał w orędziu, odczytanym w jego obecności przez mistrza ceremonii z balkonu bazylki Św. Piotra. Papież prosił o sprawiedliwy i trwały pokój dla Ukrainy.

Piłkarki Górnika bez problemów wygrały w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna na piątkę w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna w dobrych humorach spędzi święta. Podopieczne trenera Artura Bożyka szybko otworzyły wynik meczu ze Stomilankami, a ostatecznie pokonały rywalki aż 5:1.

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

BIALSKOPODLASKA KLASA OKRĘGOWA
20. KOLEJKA

Wyniki:

Grom Kąkolewnica - Kujawiak Stanin 1-3
Victoria Parczew - Red Sielczyk Biała Podl. 6-2
Az-Bud Komarówka Podlaska - Unia Krzywda 2-1
ŁKS Łazy - Sokół Adamów 0-1
Lutnia Piszczac - Podlasie II Biała Podl. 3-1
Orzeł Czemierniki - Orlęta II Radzyn Podl. 4-1
Absolwent Domaszewnica - Unia Żabików 1-2
Orlęta Łuków - LKS Milanów 1-1

Tabela:

1. Lutnia 20 49 60-20
2. Orlęta Ł. 20 48 59-19
3. Milanów 20 42 53-30
4. Az-Bud 20 41 48-24
5. Radzyń II 20 34 64-49
6. Victoria 20 33 52-38
7. Podlasie II 20 31 75-33
8. Orzeł 20 31 41-45
9. Sielczyk 20 30 55-60
10. Żabików 20 30 45-40
11. Łazy 20 23 32-47
12. Sokół 20 19 26-59
13. Absolwent 20 14 37-74
14. Grom 20 12 34-69
15. Krzywda 20 12 20-53
16. Kujawiak 20 11 29-70

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!