LKS Milanów wywiózł komplet punktów z terenu LZS Sielczyk. Bezbramkowy remis Unii Krzywda i Sokoła Adamów. Po rezygnacji Janusza Całki z funkcji trenera Kujawiaka Stanin w następnej kolejce drużynę prowadził będzie Sławomir Kozłowski.
Po wygranej z beniaminkiem podopieczni Daniela Syty w niedzielę wskoczyli nawet na chwilę w fotel wicelidera. Po sześciu kolejkach LKS Milanów ma na koncie 12 punktów.
– Cztery zwycięstwa i dwie porażki, to dobry wynik na początku sezonu – podkreśla Marek Burzec, kierownik ekipy z Milanowa.
– Mecz był mocno szarpany. W pierwszej połowie wiał silny wiatr, graliśmy na małym boisku, a gospodarze ograniczali się do wybijania piłki do przodu. Stworzyliśmy trzy okazje, z których jedną wykorzystaliśmy. Po zmianie stron przejęliśmy inicjatywę, byliśmy bardziej skuteczni – ocenia kierownik.
– W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy okazji, które mieliśmy. W drugiej części to się na nas zemściło – mówi Michał Kwiecień, szkoleniowiec LZS Sielczyk.
LZS Sielczyk – LKS Milanów 2:4 (1:1)
Bramki: Bartosiak (23), Gałązka (90 + 2) – Mazurek (45 + 2, 69), Pawlak (67), D. Tarkowski (90 + 5).
Czerwona kartka: Jakub Kolęda (Milanów), w 90 + 2 min, za drugą żółtą.
Sielczyk: T. Dorosz – Kowalczyk (75 Kilichowski), Skórski, M. Dorosz, Kwapień (75 Gałązka), Skrodziuk, Stelmaszuk (70 Maliszewski), Bartosiak (80 Litwiniuk), Błędowski (80 Szydłowski), Pastuszewski, J. Dorosz (80 D. Tarkowski).
Milanów: Kruczek – Witkowski (74 Pienkus), Gil, Kolęda, Romaniuk (81 Dobosz), W. Niziołek, Mazurek, M. Niziołek (68 Kamiński), Ostapiuk, Sidor, Pawlak.
Unia Krzywda podzieliła się punktami w spotkaniu derbowym z Sokołem Adamów. – Po pierwszej połowie remis bralibyśmy w ciemno. Goście mieli trzy sytuacje po których powinni strzelić gole. Zresztą, sprezentowali im je nasi obrońcy. To, że utrzymał się wynik bezbramkowy zawdzięczamy naszemu bramkarzowi Piotrowi Adamczykowi – tłumaczy Paweł Szlaski, drugi trener Unii Krzywda.
W drugiej żadnej z drużyn nie udało się trafić do bramki. Najlepszą okazję mieli miejscowi. W doliczonym czasie w polu karnym sfaulowany został Radosław Komar. Niefortunnym egzekutorem był Michał Łukasik. Niestety dla gospodarzy, piłkarz strzelił zbyt sygnalizacyjnie i bramkarz Sokoła nie miał problemów z obroną. – Mieliśmy okazję na zwycięstwo. Szkoda, że jej nie wykorzystaliśmy – mówi Szlaski.
Z podziału punktów nie byli zadowoleni goście z Adamowa. – Po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić 5:0. W przekroju spotkania byliśmy lepsi, ale nie potrafiliśmy wykorzystać wypracowanych okazji. Zamiast trzech punktów mamy tylko jeden. Jest spory niedosyt – przekonuje Grzegorz Golian, kierownik Sokoła.
Unia Krzywda – Sokół Adamów 0:0
W 90 + 3 minucie Michał Łukasik (Krzywda) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Sokoła).
Krzywda: Adamczyk – Sadło (50 Kot), Chmiel, A. Białach, Łukasik, Cieślak, K. Białach (46 Strzyżewski), M. Piszcz, Komar (85 Dadasiewicz), Bieńczyk (46 Szczęsny), G. Piszcz.
Sokół: Dzido – Kołodziejczyk, Miazek, Wrzosek, Wesołowski (65 Walo), Bosek, J. Nowicki, A. Nowicki, Piotrowski, Domański, Baran.
Pozostałe wyniki 6. kolejki: Kujawiak Stanin – Unia Żabików 2:4 (Osiński 60, Bednarczyk 68 – R. Bielecki samobójcza 8, Pawelec 33, Garbacik 65, Koczkodaj 90 + 3). W 50 min Kacper Bednarczyk (Kujawiak) nie wykorzystał rzutu karnego (strzał w słupek) * Orzeł Czemierniki – Grom Kąkolewnica 3:1 (Bożym 2, Kula z karnego 35, Aleksandrowicz 89 - Pryliński 37) * Absolwent Domaszewnica – Victoria Parczew 0:4 (Krzewski 43, Chomiuk 53, Waniowski 58, 71) * Lutnia Piszczac - Orlęta II Radzyń Podlaski 3:1 (Hołownia 12, Hawryuk 30, Magier 65 – Lewczuk 6) * ŁKS Łazy – Podlasie II Biała Podlaska 1:0 (Mateusz Ebert 12) * Az-Bud Komarówka Podlaska – Orlęta Łuków 1:1 (Borkowski 57 – Kłoda 63).