(fot. ZENON MATEJEK)
W zaległych derbach powiatu radzyńskiego Unia Żabików pokonała dotychczasowego lidera Grom Kąkolewnica 2:0. Po zwycięstwo to gospodarze zdetronizowali rywala zostając mistrzem jesieni.
Pierwotnie mecz obu drużyn miał być rozegrany w pierwszy weekend października w ramach 8. kolejki. Spotkanie przełożono na prośbę gości. Nowy termin okazał się bardzo szczęśliwy dla gospodarzy.
Trzeba też przyznać, że trener Unii Artur Dadasiewicz miał nosa z ustalaniem wyjściowego składu. Z pomocą przyszedł mu też zbieg sprzyjających okoliczności. Na rozgrzewce urazu nabawił się defensywny pomocnik Przemysław Bednarczyk. Zastąpił go Damian Drygiel, który najpierw zaliczył asystę przy pierwszej bramce Mariusza Lecyka, a następnie sam wpisał się na listę strzelców.
Głównymi bohaterami w ekipie wicelidera byli właśnie Drygiel i Lecyk. Przy golu na 2:0 z rzutu rożnego dośrodkowywał ten ostatni. – Mamy wypracowane stałe fragmenty. Damian Drygiel zamknął dośrodkowanie. W drugiej połowie mogliśmy strzelić trzeciego gola, jednak Darek Ptaszyński będąc sam na sam trafił w bramkarza – relacjonuje szkoleniowiec Unii Artur Dadasiewicz.
Zanim miejscowi zadali dwa ciosy gościom, to Grom przycisnął. Był jednak nieskuteczny. Dogodne okazje dla gości, którzy przyjechali do Żabikowa jako lider mieli Dominik Rycaj, dwukrotnie Kacper Marczuk i Patryk Czarnecki. W końcówce goście musieli radzić sobie w osłabieniu. Plac gry opuścił kontuzjowany bramkarz Damian Kaczmarek, a wcześniej Paweł Muszyński. Ponieważ przyjezdni wykorzystali już limit zmian do bramki powędrował Radosław Lotek.
– Radek zagrał już do końca meczu, były to może dwie minuty. Z przebiegu spotkania nie zasłużyliśmy na porażkę, a nawet na remis. Byliśmy jednak bardzo nieskuteczni. Trochę szkoda, gdyż byliśmy liderem przez całą rundę, a w ostatniej kolejce po pierwszej przegranej w sezonie straciliśmy fotel lidera. Mimo wszystko gratulujemy gospodarzom zwycięstwa. Rozmawialiśmy z prezesem Unii Żabików Marianem Palicą i wszyscy mamy powody do radości: dwa zespoły z powiatu radzyńskiego czyli Grom i Unia Żabików grają o najwyższe cele, a nie o utrzymanie. Cieszymy się także, że w tej rundzie również trzeci przedstawiciel powiatu Orzeł Czemierniki jest na wysokim miejscu – mówi Jarosław Kalenik, kierownik Gromu. – Cieszymy się z wygranej i awansu na fotel lidera – mówi trener Dadasiewicz.
Unia Żabików – Grom Kąkolewnica 2:0 (2:0)
Bramki: Lecyk (37), Drygiel (44).
Czerwona kartka: Paweł Muszyński (Grom) w 83 min, za drugą żółtą.
Żabików: Dąbkowski – Pieńko, Frączek, Palica, Niewęgłowski, Semeniuk, Drygiel (89 Kępa), Golec (87 Pawelec), Koczkodaj, Ptaszyński (78 Garbacik), Lecyk.
Grom: Kaczmarek – Kosel (83 Lotek), Stalewski (88 R. Zieliński), M. Muszyński, Grochowski (62 Zdunek), P. Muszyński, Rycaj, Pyrka, Marczuk (83 P. Zieliński), Czarnecki, Pękała (46 Biegajło).
Sokół jest szczęśliwy
W zaległych spotkaniach 9. kolejki zwycięstwa odniosły Sokół Adamów i LKS Agrotex Milanów
Remis byłby bardziej sprawiedliwy – mówi Marcin Chwedoruk, kierownik ŁKS Łazy. – Cieszymy się, że w końcu i do nas uśmiechnęło się do nas szczęcie. Bardzo dobrze zawody prowadziła trójka sędziowska – mówi Grzegorz Golian, kierownik Sokoła.
ŁKS Łazy – Sokół Adamów 1:2 (1:1)
Bramki: Wałachowski (12) – Momot (samobójcza 5), Skórka (88).
Łazy: Klimczyk – Janaszek (75 Tokarski), Wereszczyński, Młynarczyk, Wałachowski (65 Karpiński), Ł. Ebert, Ścioch (85 Zarzycki), Gałach, Wysokiński (55 Przybysz), Momot, M. Ebert.
Sokół: M. Dzido – Sokołowski, K. Nowicki, Wrzosek, J. Nowicki, Piotrowski (88 Proch), Bosek, Strzyżewski, Jakub Wierzbicki (80 Skórka), Osial (85 Wysokiński), Szlaski.
LKS Agrotex Milanów – Tytan Wisznice 3:1 (0:0)
Bramki: Pawlina (55, 66), G. Romaniuk (79) – Kopiś (82).
Czerwona kartka: Michał Iwaszko (Tytan) w 80 min, za krytykę decyzji sędziego.
Milanów: Kozieł – Mitura (24 Pieńkus), Dąbrowski, Jaszczuk, Magier, G. Romaniuk, Puła (66 K. Niewiadomski), Podgajny, Pawlina (86 Antoniuk), Pawlak (49 Trochunowicz), Syta.
Tytan: Makaruk – Kiryczuk, Kopiś, Iwaszko, Jakubiuk, K. Oniszczuk, Kisiel, Gromysz, Syryjczyk, Wieliczuk, Zieniuk (65 Szyszłow).