Pod okiem doświadczonego Andrzeja Ignaciuka Brat-Cukrownik Siennica Nadolna spróbuje wiosną powalczyć o pierwsze miejsce w tabeli. Jeśli zadanie to się uda będzie to piękny prezent na jubileusz 25-lecia istnienia klubu
Poprzednik trenera Ignaciuka pozostawił zespół z 23 punktami i piątym miejscem po rundzie jesiennej. Pod okiem Waldemara Koguta Brat-Cukrownik wygrał siedem spotkań, dwa zremisował, a w czterech schodził do szatni pokonany. Po 13 kolejkach drużyna traci 10 punktów do mistrza jesieni Unii Białopole.
Z ponownym pojawieniem się Andrzeja Ignaciuka w klubie wiążą nadzieję na dobry wynik. Popularny „Ignac” ma już doświadczenie w pracy z zespołem… Brata-Cukrownika. Po raz ostatni prowadził zespół w sezonie 2018/2019. Minionej wiosny zakończył rozrywki na drugiej pozycji. Dosyć długo drużyna pod jego opieką toczyła zacięty bój ze Spartą Rejowiec Fabryczny o końcowe zwycięstwo w lidze okręgowej. Na finiszu lepszą okazała się ekipa Sparty. Trenerowi Ignaciukowi nie udało się awansować wiosną 2019, może uda się rok później? – Chciałem odpocząć od piłki. Moim sprzymierzeńcem był czas. Muszę przyznać, że przez cztery miesiące nie dotykałem piłki. Nie ukrywam jednak, że spodziewałem się ponownej propozycji klubu z Siennicy Nadolnej w sprawie objęcia zespołu. Pojawiła się silna delegacja zarządu klubu. Nie sposób było odmówić – mówi trener Ignaciuk.
Nadzieję w nowym-starym trenerze pokładają władze klubu. – Trener Andrzej Ignaciuk pracował już z naszym zespołem. Piłkarze znają jego metody. Ważnym atutem jest fakt, że umiał trzymać atmosferę w szatni, a z tym ostatnio mieliśmy pewne problemy. Liczymy, że sprawy sportowo-wychowawcze będą na wysokim poziomie. Szkoleniowiec zna zespół, wie na co go stać – chwali szkoleniowca Stanisław Lubaś, prezes Brata-Cukrownika.
Czy zespół stać na odrobienie straty z jesieni? – 10 punktów starty to dużo. Do rozegrania mamy zaledwie 13 kolejek, to niewiele. Zamierzamy wygrać wszystkie mecze, ale czy to wystarczy na prześcignięcie w tabeli lidera Unii Białopole? Tego nie wiem – mówi Ignaciuk.
Brat-Cukrownik rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej 1 lutego. – Tak jak to było podczas mojego ostatniego pobytu w tym klubie będziemy trenować trzy razy w tygodniu – zapowiada szkoleniowiec.
Plan gier kontrolnych Brata-Cukrownika: Olimpia Miączyn (8 lutego) * Roztocze Szczebrzeszyn (16 lutego) * Igros Krasnobród (22 lutego) * Gryf Gmina Zamość (29 lutego) * Potok Sitno (7 marca) * Omega Stary Zamość (14 marca). Ostatnim sparingiem będzie mecz z Oleśnią Oleśniki (termin jeszcze nie został ustalony).