W meczu wicelidera Startu Krasnystaw z zajmującym trzecie miejsce Bratem Siennica Nadolna lepszą okazała się ekipa prowadzona przez grającego trenera Andrzeja Ignaciuka
Będący niżej w klasyfikacji Brat był gospodarzem najciekawszego spotkania drugiej kolejki rundy rewanżowej. – Mieliśmy plan na ten mecz i gdybyśmy realizowali go w takim samym stopniu w drugiej połowie nasze zwycięstwo byłoby bardziej okazałe – twierdzi trener Ignaciuk. – Zupełnie niepotrzebnie daliśmy sobie strzelić kontaktowego gola tuż po przerwie, prowadząc już 3:0. Stracone później dwie bramki też nam chluby nie przynoszą. Pierwszą na 3:2 biorę na siebie, choć została zapisana naszemu bramkarzowi Grześkowi Pypie. Podawałem spokojnie piłkę, ale Grzesiek niepotrzebnie zrobił dwa kroki do przodu. Później ratował się jeszcze wybijaniem futbolówki, ale ta wpadła do siatki. Przy trzecim golu Grzesiek też popełnił błąd i w końcówce zrobiło się bardzo nerwowo.
Gospodarze bardzo szybko, bo już w drugiej minucie, objęli prowadzenie. Paweł Szadura wykorzystał podanie od Sebastiana Suduła i ucieszył miejscowych kibiców. Końcówka pierwszej połowy należała do Suduła, który w odstępie czterech minut dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Najpierw w 36 min wykorzystał poddanie od Aleksandra Urbańskiego i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Startu nie dał mu szans. Po raz drugi napastnik sam wykorzystał błędy defensywy gości i w 40 min trafił na 3:0.
Przyjezdni też mieli swoje okazje. Bardzo aktywny był Daniel Chariasz, który w pierwszej odsłonie najbardziej zagrażał bramkarzowi Brata Grzegorzowi Pypie. – Cieszymy się ze zwycięstwa nad Startem, które nam się należało. Kiedy był remis 3:3 walczyliśmy do końca i wierzyliśmy, że się uda – potwierdza Andrzej Ignaciuk.
Bohaterem Brata będzie także Arnold Kister. Napastnik pięknym uderzeniem zza pola karnego ustalił wynik na 4:3 w doliczonym czasie. Było to już drugie zwycięstwo zespołu z Siennicy Nadolnej w tej rundzie. Na inaugurację pokonał na wyjeździe Frassatiego Fajsławice 4:2. Z kolei dla Startu to pierwsza strata punktów wiosną. Tydzień temu rozbił Tatran Kraśniczyn 5:0. Wcześniej, w zaległym spotkaniu z rundy jesiennej, pokonał na wyjeździe Hetmana Żółkiewkę 5:1.
– Jesienią rywale grali lepiej niż w meczu rewanżowym, a wtedy przegrali. W sobotę Brat był słabszy pod względem gry w piłkę, ale wygrał ponieważ był skuteczniejszy. Inna sprawa, że cztery stracone gole dostaliśmy po naszych błędach. Na razie drużyna z Siennicy przeskoczyła nas w tabeli. Jeżeli nadal będzie się prezentować tak jak w rewanżu, to nic nie jest jeszcze przesądzone w sprawie pierwszego miejsca w lidze. Sprawa awansu rozstrzygnie się między nami, Bratem i Unią Białopole – twierdzi Piotr Wójcik, napastnik Startu Krasnystaw.
Brat Siennica Nadolna – Start Krasnystaw 4:3 (3:0)
Bramki: Suduł (36, 40), P. Szadura (2), Arnold Kister (90 + 4) – P. Wójcik (46), Pypa (81 samobójcza), Kiszyjew (85).
Brat: Pypa – D. Jopek, Ignaciuk, Arkadiusz Kister, M. Szadura (77 Szczepaniuk), Suduł, K. Jopek, Urbański (70 Kleban), Wędzina (90 + 1 Witka), P. Szadura, Arnold Kister.
Start: Wikło – Lenard, Saj, Borys, Bielak, Drachanczuk (65 Dworucha), Chariasz, Sadowski (73 Frącek), Kuczyński, Kiszyjew (89 Szponar), P. Wójcik.
Tatran Kraśniczyn – Ruch Izbica 0:5 (0:3)
Bramki: Pawelec (1), Gałka (13), Jasiński (37), Hopko (83), Kaszak (90).
Tatran: Kowiński (80 Solecki) – Krupa (46 Stasiuk), Niedrowski (46 Smorga), P. Ciechan (46 Salitra), K. Mazurek, D. Mazurek, Wójtowicz, Barzał, Kniażuk, Tymicki, Błaszczak.
Ruch: Pastuszak – Wlizło, Maciej Śliwa, Michał Śliwa, Hopko, Pawelec, I. Pawlak (25 Kornaś, 80 Fornal), Lewandowski (82 Orkiszewski), Antoniak (57 Kaszak), Gałka, Jasiński.
Sparta Rejowiec Fabryczny – Frassati Fajsławice 3:1 (2:0)
Bramki: Olesiejuk (27), Martyn (38), Barabasz (66) – Olech (60).
Sparta: Płonka – Kucharski, Bodys, Kiejda, A. Rutkowski, Oleksiejuk (86 Wiewióra), Martyn (82 Kość), Krystjańczyk (82 Adamiec), Terlecki (46 Rossa), Barabasz, Lewczuk (55 Kozioł).
Frassati: Mazur – K. Przebirowski, Dzirba, Madeja, Smyk (84 Policha), S. Baran, Chruściel, A. Czajka, Młynarczyk, Skorek, Olech.
Granica Dorohusk – Hetman Żółkiewka 1:0 (1:0)
Bramka: Słomka (35).
W 25 min Radosław Ciołek (Granica) nie wykorzystał rzutu karnego – obronił bramkarz Hetmana.
Granica: Kopeć – Lutruk, Niemiec, Furmanik, Sergijuk, Słomka, Swatek (83 Radecki), Maliszewski, Okoń (90 Giedz), Ciołek (75 Sokołowski), Olęder.
Hetman: Ścibak – Więczkowski, Kasperek, Widz, Hawerczuk, Rycerz, Szczerba, Koprucha, Sobiech, Wójcik, Puchala.
Unia Białopole – Ogniwo Wierzbica 2:4 (0:3)
Bramki dla Ogniwa: B. Mazurek (10, 18 z karnego, 23), Knot (62).
W 55 Unia nie wykorzystała rzutu karnego (obronił bramkarz Ogniwa).
Ogniwo: Zagraba – Nowaczek, Nielipiuk, Siwek, Sobczuk (85 Szanfisz), Krupski (55 Kłos), Pilipczuk (55 Sobów), Skorupski, Stańczuk (20 Remiś), Knot, B. Mazurek (80 Nyszko).
Hutnik Ruda-Huta – Spółdzielca Siedliszcze 0:1 (0:0)
Bramka: Lechowski (50).
Hutnik: A. Zemrzycki – K. Pawlak, Nawrocki, P. Zemrzycki, Olech, Kordas, Skóra, Głaz, Korzeniewski (70 Balcerek), Tyczyński (78 Sochocki), Polak.
Spółdzielca: P. Pawlak – Damian Orłowski (65 Braniewski), Daniel Orłowski, Osoba, Stefańczuk (90 Wawruszak), Moniakowski, Pasternak, Mazurczak, Jędruszak, Mroczek, Lechowski (72 Kapeluszny).
Orzeł Srebrzyszcze – Unia Rejowiec 1:3 (1:1)
Bramki: A. Olender (16) – Basiński (25 samobójcza), Sąsiadek (60, 85).
W 30 min Sławomir Tatysiak (Orzeł) nie wykorzystał rzutu karnego – obronił bramkarz Unii.
Orzeł: Komczyński – Nazaruk (60 Drewiecki), Basiński (78 Rulka), K. Trusiuk, Ł. Tatysiak (83 Bazela), D. Trusiuk, Malinowski, A. Olender, M. Olender, S. Tatysiak (88 M. Tatysiak), K. Bohuniuk.
Rejowiec: Studziński – M. Bohuniuk, Kloc, Pawlicha, Brzezicki, Rossa, Czerwiński (88 Kowalczyk), Kozaczuk, Czajka, Sąsiadek (86 Grel), Karauda (70 Oszwa).