![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-11/6f1d9246202240ebf7ab2a21e213c466_std_crd_830.jpg)
Zespół rozpocznie przygotowania do rundy rewanżowej z Andrzejem Ignaciukiem
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zastąpi na trenerskiej ławce Waldemara Koguta, który przyszedł pracować do Brata w wakacje. W pierwszej rundzie drużyna z Siennicy Nadolnej wygrała siedem spotkań, dwa zremisowała i cztery przegrała. Uzbierała 23 punkty, co dało jej na półmetku rozgrywek piątą lokatę. Jego miejsce zajął Andrzej Ignaciuk. Popularny „Ignac” prowadził Brata jeszcze w rundzie wiosennej. Zajął z nim drugie miejsce, na finiszu rozgrywek przegrał bój o pierwszą lokatę w klasie okręgowej ze Spartą Rejowiec Fabryczny. – Odchodząc wiosną z Brata chciałem odpocząć od piłki. Potrzebowałem czasu. Przyjechała jednak silna delegacja ludzi z zarządu. Nie musieli mnie długo namawiać – tłumaczy trener Andrzej Ignaciuk. – Trener Ignaciuk pracował już u nas. Zawodnicy znają jego metody, umiał trzymać atmosferę w szatni. Mamy nadzieję, że nadal tak będzie. Szkoleniowiec zna zespół, wie na co go stać. Myślę, że to ciekawa i dobra kandydatura – mówi Stanisław Lubaś, prezes Brata-Cukrownika.
Trener Ignaciuk jeszcze nie zdecydował, czy tak jak ostatnio, będzie grającym szkoleniowcem. – Wszystko zależeć będzie od tego, w jakiej formie będę wiosną – mówi. – Na pewno zrobię wszystko, aby jak najlepiej przygotować siebie i zespół do rudy rewanżowej. Z zajęciami ruszymy na początku lutego. Być może pojawi się kilka nowych nazwisk, ale na pewno nie będzie rewolucji w kadrze – zapowiada Ignaciuk.
Brat rozegra mecze kontrolne z następującymi rywalami: Olimpią Miączyn, Igrosem Krasnobród, Gryfem Gmina Zamość, Omegą Stary Zamość, Roztoczem Szczebrzeszyn.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)