(fot. KŁOS GMINA CHEŁM)
Unia Rejowiec pokonała Granicę Dorohusk 4:0. Bug Hanna odesłał Spółdzielcę Siedliszcze z bagażem czterech goli, sam tracąc dwa
Dla gospodarzy mecz z Granicą miał dodatkowy podtekst. Od rundy rewanżowej trenerem gości jest Tomasz Sąsiadek, były szkoleniowiec Unii Rejowiec. Powrót na stare śmieci okazał sięgało przyjemny, gospodarze sprawili przyjezdnym solidne lanie. - Nasi zawodnicy byli solidnie zmobilizowani na to spotkanie, grali przeciwko swojemu byłemu trenerowi. Tomasz sąsiadek pracował u nas 10 lat. Trzeba przyznać, że drużyna zagrała mecz życia przeciwko byłemu opiekunowi - tłumaczy Marek Dębski, prezes Unii Rejowiec.
Już po pierwszej połowie miejscowi prowadzili 3:0. Po zmianie stron dorzucili jeszcze jednego gola. Trzecie i czwarte trafienie to wykorzystane rzuty karne przez Kornela Kwiatosza. - Obie „11” zostały podyktowane za ewidentne faule, najpierw na Adrianie Czerwińskim, a następnie na Wojciechu Rossie. Wygraliśmy zasłużenie. Nasze zwycięstwo mogło być bardziej okazałe - 7:0, 8:0. Cztery strzały zmierzające do bramki wybronił bramkarz Granicy - tłumaczy Dębski. - Było bardzo miło wrócić do miejsca, w którym spędziłem 10 lat mojego życia. Kibice Unii zaprezentowali nawet przyśpiewkę z moim nazwiskiem. Niestety, z powodu urazów i spraw zawodowych zabrakło aż siedmiu kluczowych zawodników. Nie zagrali: Michał Jabłoński, Michał Kociuba, Bartłomiej Gregorczuk, Bartłomiej Gorzała, Łukasz Ruszkiewicz, Adam Józaczuk i Victor Tsevukh. Ci, którzy zagrali w tym meczu spisali się poniżej oczekiwań - mówi grający szkoleniowiec Granicy Tomasz Sąsiadek.
Unia Rejowiec - Granica Dorohusk 4:0 (3:0)
Bramki: A. Czerwiński (5), W. Rossa (12), Kwiatosz (41 z karnego, 67 z karnego).
Rejowiec: Maciejewski (60 Pastuszak) - Paśnik (85 Jersak), Kloc, Huk, Karauda (75 Brzezicki), Kwiatosz, Górny, R. Rossa, A. Czerwiński, Nowaczek (62 Chybiak), W. Rossa.
Granica: Kopeć - Swatek, Kogut, Piotrowski, Poznański, Kamola, A. Antoniak, Kulbicki (65 Macegoniuk), D. Sąsiadek, Alikowski, T. Sąsiadek.
Bug Hanna i Spółdzielca Siedliszcze mają w tym sezonie różne cele. Pierwsi walczą o zajęcie jak najwyższego miejsca, drudzy o utrzymanie w lidze. Do przerwy gospodarze ustawili sobie mecz, wygrywali już 3:0. Po zmianie stron goście strzelili dwa gole i zrobiło się już 4:2. - Przespaliśmy pierwszą połowę. Trzy bramki straciliśmy po własnych błędach. W drugiej części widzieliśmy już całkiem inny zespół. Mieliśmy ciąg na bramkę, co przyniosło efekt w postaci dwóch goli. Szkoda straconej w tej części meczu bramki z rzutu karnego. Gdyby do tego nie doszło, mecz byłby jeszcze ciekawszy - mówi trener Spółdzielcy Siedliszcze Dariusz Kuchta. - Od początku do końca mecz przebiegał pod nasze dyktando. Wynik powinien być zdecydowanie wyższy. Martwią niewykorzystane stuprocentowe sytuacje - ocenia opiekun Bugu Michał Gromysz.
Bug Hanna - Spółdzielca Siedliszcze 4:2 (3:0)
Bramki: Forane (25), Lewczuk (30, 45), Daniłosio (68 z karnego) - Dziewulski (56), Mazurek (80).
Bug: Perdun - Gajkoś, Malichani, Daniłosio (70 Stolarczuk), Forane, Sawicki, Szyszłow, Lewczuk, Oniszczuk, Naumiuk (60 Fabrika), Barchuk.
Spółdzielca: Zagraba - Pawlak, Daniel Orłowski, Dziewulski, Grzesiuk, Poliszuk, Pechenyi, Czerniak, Mazurek, Osoba (46 Wawruszak), Jędruszak.
Pozostałe wyniki 16. kolejki: Unia Białopole - Ruch Izbica 0:0 * Brat Siennica Nadolna - Kłos Gmina Chełm 1:4 (Ignaciuk 30 z karnego - Żwirbla 10 z karnego, Mazur 70, Wójcicki 85, Gierczak) * Frassati Fajsławice - Włodawianka Włodawa 0:1 (B. Staszewski 77). Czerwone kartki: Patryk Madejczyk (Włodawianka) w 12 min, za drugą żółtą; Rafał Robak (Frassati) w 44 min, za faul * Hetman Żółkiewka - GKS Łopiennik 6:2 (Małek 24, 52, Amerla 42, Sawicki 57, 76, Grzegórski 82 - Kamil Sawa 6 z karnego, 63) * Sparta Rejowiec Fabryczny - Orzeł Srebrzyszcze 5:0 (Grzegorczyk - dwie, Rutkowski, Martyn, Adamiec