(fot. ADRIAN BARAŃSKI/RUCH IZBICA)
Bug Hanna lepszy od Spółdzielcy Siedliszcze. Unia Rejowiec wywiozła komplet punktów z terenu Granicy Dorohusk
Gospodarze przystępowali do meczu z Bugiem w dobrych nastrojach. W poprzedniej kolejce pierwsze ligowe zwycięstwo. W wyjazdowym spotkaniu pokonali GKS Łopiennik 3:2. Starcie z zespołem z Hanny było już bardziej wymagające. Goście po dziewięciu kolejkach plasowali się w czołówce tabeli. I to podopieczni Bartosza Bodysa typowani byli do roli faworyta. - Nastawiliśmy się na grę z kontry, choć mieliśmy swoje okazje. Nie wykorzystaliśmy ich jednak. Jeszcze przy 0:0 Damian Dziewulski stanął na 11 metrze przed pustą bramką, ale nie trafił. Mieliśmy też kilka stałych fragmentów, ale bez efektów bramkowych - relacjonuje grający wiceprezes Spółdzielcy Damian Osoba.
Do przerwy przyjezdni prowadzili tylko 1:0. Po zmianie stron dorzucili dwie kolejne bramki (3:0). Nosa miał trener Bodys wprowadzając do gry Oleksiego Kozachenkę. Piłkarz pojawił się na planu gry w 71, a już trzy minuty później strzelił czwartego gola dla Bugu. - Gospodarze mieli groźne stałe fragmenty. My dwa razy trafiliśmy w słupek, raz w poprzeczkę. Mogliśmy wygrać wyżej, nie ustrzegliśmy się jednak braku błędów i braku skuteczności - mówi Hubert Kowalik, dyrektor sportowy Bugu Hanna.
Spółdzielca Siedliszcze - Bug Hanna 1:4 (0:1)
Bramki: Szostak (69) - Strug (24), Oniszczuk (47), Świeca (57), Kozachenko (74).
Spółdzielca: Kuryś - Szostak, Jędruszak, Gugułka, Baziak, Osoba, Damian Orłowski, Dziewulski, B. Mazurek (60 K. Mazurek), Poliszuk, Mróz (75 Krupicz).
Bug: Woźniak - Boiarchuk, Małocha, Oniszczuk, Gryczuk, Świeca (71 Kozachenko), Masztaleruk (71 Mileszczyk), Szyszłow, Stepaniuk, Malichani, Strug.
Dla Unii Rejowiec stracie z Granicą Dorohusk miało swoje podteksty. Na trenerskiej ławce Granicy zasiada były szkoleniowiec Unii, Tomasz Sąsiadek, który przez 10 lat prowadził ekipę z Rejowca. Opiekun Granicy grał razem z Romanem Rossą, który teraz zasiada na trenerskiej ławce gości. - Przed meczem obaj trenerzy długo rozmawiali, tak po przyjacielsku. Na boisku nie było już sentymentów - mówi Marcin Palonka, grający kierownik Unii Rejowiec.
Kibice zobaczyli mecz walki. Pierwszego gola strzelił dla przyjezdnych Adrian Czerwiński. Kapitan Unii wykończył uderzeniem z głowy podanie z rzutu rożnego. - Mogliśmy wygrać wyżej. Mieliśmy dogodne sytuacje, dwukrotnie przed szansą stanął Jakub Kozioł, raz Kornel Kwiatosz. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - podsumowuje Palonka. - Goście byli lepsi. U nas zabrakło charakteru i nad tym musimy popracować. Miło było patrzeć, jak 10 lat mojej pracy w klubie z Rejowca nie poszło na marne. Unia ma ciekawy skład, gra fajną piłkę - mówi Tomasz Sąsiadek, grający trener Granicy Dorohusk.
Granica Dorohusk - Unia Rejowiec 0:2 (0:1)
Bramki: A. Czerwiński (30), Kozioł (58).
Czerwona kartka: Marcin Kozak (Granica) w 81 min, za drugą żółtą.
Granica: Kopeć - Antoniak, Kozak, Kociuba (60 Dzieńkowski), Piotrowski, Kwiatkowski, Kamola, Kulbicki (55 T. Sąsiadek), Czarnecki (78 Prucnal), D. Sąsiadek, Olęder.
Rejowiec: Pastuszak - Kwiatosz, W. Rossa (89 M. Palonka), Huk, Górny, Paśnik, A. Czerwiński, Nowaczek (85 Włodarczyk), J. Czerwiński, Kozioł (75 B. Palonka), Karauda.
Pozostałe wyniki 9. kolejki: Brat Siennica Nadolna - Hetman Żółkiewka 7:2 (Arkadiusz Kister 26, Kniażuk 32, 53, 78, Suduł 66, Dubaj 80, 82 - Koprucha 75, Dziewulski 86) * Sparta Rejowiec Fabryczny - Ruch Izbica 2:5 (P. Lewandowski 28, Kryłowicz 53, 70, P. Jasiński 55, Kić 74 - Adamiec 78, Gadomski z karnego 84). Czerwona kartka: Maciej Czochrowski (Ruch) w 83 min, za drugą żółtą * Chełmianka II Chełm - Astra Leśniowice 0:0 * Frassati Fajsławice - GKS Łopiennik 3:0 (P. Przebirowski 28, K. Kostka 55, Kowalczuk 62) * Włodawianka Włodawa - Ogniwo Wierzbica 2:2 (Soroka 40, Kępiński 60 - Siwek 70, E. Klimowicz 78).