W Estonii rozpoczęły się mistrzostwa Europy U-17. W pierwszym spotkaniu Polki uległy 1:2 Anglii
Dla kibica z województwa lubelskiego ta impreza może nie miałaby wielkiego znaczenia, gdyby nie fakt, że podstawą składu reprezentacji Polski są zawodniczki Górnika Łęczna. W ekipie Marcina Kasprowicza są ich aż cztery – Sandra Urbańczyk, Jagoda Cyraniak, Inez Sikora i Emilia Szymczak.
Wszystkie niedzielny mecz z Anglią, który inaugurował zmagania w fazie grupowej, rozpoczęły w pierwszej jedenastce. I można żałować, że zarówno one, jak i jej koleżanki miały tak dużo respektu do Angielek. Nic dziwnego, że te już w 4 min wykorzystały ich niefrasobliwość. Gola zdobyła Michelle Agyemang, snajperka o znakomitych warunkach fizycznych. Ona zresztą zdobyła też drugą bramkę, która padła w 22 min. Tym razem nie musiała jednak wykorzystywać swojego talentu, bo sprawę mocno jej ułatwiła Sandra Urbańczyk. Bramkarka Górnika popełniła koszmarny błąd, który bezlitośnie wykorzystała napastniczka rywali.
Dopełnieniem nieszczęść reprezentacji Polski w pierwszej połowie była 35 min. Wprawdzie za faul taktyczny w polu karnym z czerwoną kartką z boiska wyleciała Marii Ward, to jednak Magdalena Półrolniczak koncertowo zmarnowała rzut karny.
Po zmianie stron Biało-Czerwone przeważały, ale nie potrafiły udokumentować swojej przewagi. Zrobiła to dopiero w 90 min Wiktoria Kuprowska. Na więcej naszym zawodniczkom zabrakło już czasu.
Kolejne spotkanie Biało-Czerwone rozegrają w niedzielę. O godz. 12 zmierzą się z Francją, a spotkanie będzie transmitowane na antenie TVP Sport. (kk)
Anglia – Polska 2:1 (2:0)
Bramki: Agyemang (4, 22) – Kuprowska (90)
Anglia: Poor – Bose (63 Harwood), Reid, Shaw, Ward, Dennis (64 Newell), Harbert, Potter (90 Deering), Brown, Baker (90 Fisher), Agyeman (63 Round).
Polska: Urbańczyk – Piekarska (46 Witkowska), Kiełczewska, Cyraniak, Sikora, Szymczak, Półrolniczak (46 Witek), Araśniewicz, Guzik (60 Kuprowska), Grzywińska (75 Wyrwas), Jagodzińska (46 Gutowska).
Żółte kartki: Agyemang, Poor, Fisher – Jagodzińska, Szymczak. Czerwona kartka: Ward (35 min za faul). Sędziowała: Georgijewa (Bułgaria). Widzów: 250.