(fot. PIOTR MICHALSKI)
Hat-tricka skompletowała Marcjanna Zawadzka
Górnik Łęczna po raz pierwszy pod wodzą Patryka Błaziaka pokazał swoje ofensywne oblicze. 5 bramek zdobytych na trudnym terenie w Koninie, gdzie miejscowy Medyk niejednokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski musi budzić szacunek. Niestety, ale w wykonaniu wicemistrzyń Polski zobaczyliśmy też obrazki znane z meczu z Pogonią Szczecin.
Bohaterką spotkania była Marcjanna Zawadzka, która skompletowała hat-tricka. Nie był to jednak jej idealny występ, ponieważ zawaliła jedną z bramek. Defensorka poślizgnęła się na piłce we własnym polu karnym, co wykorzystała Samantha Savoy. To trafienie dało Medykowi prowadzenie 2:1. Na szczęście później udało się piłkarkom z Łęcznej wejść na właściwe obroty i wygrać 5:2.
Medyk Konin – GKS Górnik Łęczna 2:5 (2:3)
Bramki: Vujadinović (17), Savoy (21) – Zawadzka (4, 43 z rzutu karnego, 89), Posiewka (45+3), Dereń (82)
Medyk: Ćwik – Chudy (46 Bieryło), Ziemba, Budzińska (86 Urna), Aristodimou, Jaśniak, Oshobukola, Savoy, Vujadinović (83 Sikora), Milić, Pouliou. Trener: Roman Jaszczak
Górnik: Macała – Skupień, Zawadzka, Kłoda, Cyraniak, Ratajczyk, Hałatek (63 Dębińska), Derus (83 Gliszczyńska), Posiewka (90 Nestorowicz), Rapacka, Piętakiewicz (46 Dereń). Trener: Patryk Błaziak
Żółte kartki: Savoy, Bieryło – Derus. Sędziowała: Adamska (Kielce). Widzów: 50.