Trzecia porażka z rzędu drużyny Kamila Kieresia. Górnik tym razem uległ w Gdańsku tamtejszej Lechii 0:2. Zielono-czarni wcale nie musieli jednak wracać do domu z pustymi rękami.
Sobotnie spotkanie nie obfitowało w sytuacje podbramkowe. Pierwszą, świetną szansę mieli jednak goście. Janusz Gol w siódmej minucie dobrze wypatrzył Bartosza Śpiączkę, a napastnik Górnika znalazł się sam przed Dusanem Kuciakiem. Niestety, bramkarz rywali był w tym pojedynku górą.
Później groźnie pod bramką gospodarzy zrobiło się po centrze Leandro. Piłka ostatecznie nieznacznie minęła jednak słupek. Lechia swoje szanse miała tak naprawdę dopiero w końcówce pierwszej odsłony. Najpierw po akcji Jakuba Kałuzińskiego nieźle głową strzelił Łukasz Zwoliński, ale świetnie spisał się Maciej Gostomski, który zdołał odbić to uderzenie.
Wydawało się, że na przerwę obie ekipy zejdą przy wyniku 0:0. Tymczasem drużyna Kamila Kieresia jednak straciła bramkę do szatni. W 45 minucie Kałuziński zagrał na 16 metr do Christiana Clemensa, a Niemiec, który ma na koncie ponad 140 występów w Bundeslidze otworzył swoje bramkowe konto na polskich boiskach.
W drugiej połowie wynik długo nie ulegał zmianie. W 77 minucie szczęście uśmiechnęło się do miejscowych. Rezerwowy Rafał Pietrzak szarpnął lewym skrzydłem, a jego dośrodkowanie zablokował Kryspin Szcześniak. Niestety, piłka odbiła się tak pechowo, że z najbliższej odległości do siatki głową wepchnął ją Zwoliński. I tym samym zamknął spotkanie.
Kolejny raz o punkty Górnik powalczy dopiero 2 kwietnia. W domowym meczu zmierzy się z liderem tabeli – Pogonią Szczecin (sobota, godz. 17.30).
Lechia Gdańsk – Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
Bramki: Clemens (45), Zwoliński (77)
Lechia: Kuciak – Stec, Nalepa, Tobers, Conrado, Clemens (70 Gajos), Kałuziński (70 Sezonienko), Kubicki, Terrazzino (86 Kryeziu), Durmus (70 Pietrzak), Zwoliński (78 Paixao).
Górnik: Gostomski – Goliński (60 Krykun), Szcześniak, Rymaniak, Leandro (83 Gerson), Dziwniel (60 Banaszak), Lokilo, Serrano (73 Mak), Gol, Gąska (83 Szramowski), Śpiączka.
Żółte kartki: Clemens, Kubicki – Szcześniak.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 4817.