![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-01/20150127-pilka-150129601_ee77e.jpeg)
W Młodzieżowych Mistrzostwach Europy, które w 2017 roku odbędą się w Lublinie zagrają piłkarze urodzeni w roczniku 1994 i młodsi. Wśród nich mogą znaleźć się takie tuzy, jak Adnan Januzaj, Raheem Sterling czy Arkadiusz Milik.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Większa ilość drużyn narodowych to większa ilość gwiazd, jakie mogą przyjechać do naszego kraju. Do tej pory rokrocznie w MME brali udział zawodnicy o uznanych markach, choć aż do 2006 roku turniej rozgrywany był zaledwie miesiąc po mistrzostwach świata seniorów. Później UEFA przeniosła imprezę na lata nieparzyste, dzięki czemu nie pokrywa się już z innymi rozgrywkami.
Na polskich boiskach zagrać może wielu światowej sławy zawodników. Najbardziej znani z nich to Adnan Januzaj z Manchesteru United czy Raheem Sterling i Divock Origi z Liverpoolu. Topowych nazwisk nie brakuje także w naszej reprezentacji. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli selekcjonera Marcina Dorny w składzie biało-czerwonych znajdą się m.in. Arkadiusz Milik z Ajaxu Amsterdam czy Piotr Zieliński z Udinese.
Część reprezentantów Polski miała już możliwość zapoznać się z Areną Lublin przy okazji listopadowego meczu Polska – Włochy. Wszyscy wówczas bardzo chwalili sobie ten nowoczesny obiekt.
– To bardzo przyjemny obiekt. W kategorii mniejszych stadionów obok tego należącego do Cracovii jeden z najpiękniejszych w kraju. Cała baza, łącznie z boiskiem treningowym, jest na najwyższym poziomie –powiedział kapitan drużyny Tomasz Kędziora.
– Granie tutaj było prawdziwą przyjemnością. Szkoda tylko, że nie macie drużyny w ekstraklasie, bo taki stadion zasługuje na wielką piłkę – dodał Zieliński.
Stadion Górnika również może być areną MME
To, na jakich konkretnie stadionach zostaną rozegrane Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w 2017 roku zależy od ostatecznych ustaleń pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a UEFA. Te do tej pory nie zapadły.
– Wariant ogólnopolski przewiduje organizację turnieju w następujących miastach: Gdynia, Bydgoszcz, Warszawa, Lublin, Kielce i Tychy. I za tym wariantem optujemy. UEFA prosiła nas o przygotowanie jeszcze drugiej opcji, w której miasta byłyby oddalone maksymalnie o 250 kilometrów. W tym wariancie wpisane są: Warszawa, Łódź, Bełchatów, Kielce, Lublin i Łęczna. Będą trwały jeszcze dyskusje. PZPN optuje za pierwszym wariantem, w którym jedna grupa grałaby w Gdyni i Bydgoszczy, druga w Warszawie i Lublinie, a trzecia w Kielcach i Tychach. Myślę, że spokojna rozmowa z działaczami UEFA pozwoli wypracować najlepszą koncepcję – wyjaśnił w rozmowie z portalem polsatsport.pl Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
Bez względu na ostateczną formułę, na Arenie Lublin odbędą się w sumie cztery spotkania: trzy fazy grupowej i jedno półfinałowe. Finał zostanie rozegrany w Warszawie.