Nie było wielkich emocji w ostatnim spotkaniu sezonu w Łęcznej. Żadnemu z zawodników nie udało się skierować piłki do siatki i mecz Bogdanki z Niecieczą zakończył się wynikiem bezbramkowym.
A mimo to Bogdanka i Nieciecza długo zachowywały szanse na awans do ekstraklasy, nie ustępując wyżej notowanym rywalom.
„Zielono-czarni” swoje nadzieje pogrzebali przede wszystkim na wyjazdach i w meczach z ekipami z dołu tabeli, przegrywając w Płocku, Elblągu czy remisując w Bytomiu.
Ale złudzenia ostatecznie odebrała im Pogoń, w 30 kolejce. Nieciecza natomiast jeszcze po 30 serii znajdowała się na drugim premiowanym miejscu, mając tyle samo punktów co prowadzący Piast Gliwice. Jednak o wszystkim przesądziła zła passa podopiecznych Duszana Radolskiego na finiszu ligi. Cztery porażki z rzędu odbiły się czkawką.
W tej sytuacji jednym i drugim pozostało wczoraj rywalizować o piątą, a w przypadku ewentualnej i sensacyjnej straty punktów Kolejarza Stróże z Olimpią Elbląg, nawet o czwartą pozycję. I pomimo że mecz nie miał większego znaczenia, na trybunach pojawili się dobrze znani Michał Probierz (trener krakowskiej Wisły), Dariusz Gęsior i Łukasz Masłowski.
Spotkanie nie dostarczyło wielkich emocji, choć pod obiema bramki działo się trochę, zwłaszcza w pierwszej części. Piłkarze obu drużyn starali się często zatrudniać golkiperów. Po kwadransie powinno być 1:0 dla gości.
Po błędzie Petara Borovicanina Marcin Szałęga podał do Piotra Ceglarza, który kopnął tuż obok słupka. Za chwilę ten sam zawodnik ponownie był bliski powodzenia. To powinno zemścić się w 34 min. Tym razem po pomyłce Jakuba Czerwińskiego okazję na gola miał Wojciech Łuczak. Niestety pomocnik z Łęcznej nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Maciejem Budką.
W drugiej części szczęście dopisało Bogdance, bo w 62 min Emil Drozdowicz trafił w słupek. A dziesięć minut później, gdy błąd popełnił Łukasz Pielorz, Dariusz Pawlusiński w dogodnej sytuacji strzelił w boczną siatkę. W doliczonym czasie wynik mógł zmienić jeszcze Veljko Nikitović, jednak główkował nad poprzeczką.
GKS Bogdanka Łęczna – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:0
SKŁADY
Bogdanka: Prusak – Borovicanin (73 Nildo), Sołdecki, Magdoń, Pielorz – Zuber, Nikitović, Bartoszewicz, Łuczak, Renusz – Pesir.
Nieciecza: Budka – Skołorzyński, Czerwiński, Kubowicz, Jarecki – Pawlusiński (89 Martuś), Piątek, Ceglarz, Rybski, Szałęga – Drozdowicz.
Żółte kartki: Łuczak, Borovićanin, Magdoń – Rybski. Sędziował: Piotr Siedlecki (Warszawa). Widzów: 500.