Kolejny pracowity tydzień przed piłkarzami Górnika Łęczna. Podopieczni trenera Pavola Stano ciężko pracowali także w poprzednich mikrocyklach, ale ten będzie dla nich zdecydowanie bardziej atrakcyjny. A to dlatego, że w środę i w piątek zielono-czarni rozegrają kolejne mecze kontrolne
Przypomnijmy, że gry sparingowe Górnik zaczął od spotkania z trzecioligową Avią Świdnik w Milejowie, którą ograł aż 7:0. Tydzień później Adam Deja i spółka pojechali do centrum treningowego Legii Warszawa na starcie z ekipą Goncalo Feio. Przez 90 minut łęcznianie mocno stawiali się wielokrotnym mistrzom Polski, ale w końcowych minutach (grano w formacie 3x45 minut) Legia osiągnęła sporą przewagę i ostatecznie zwyciężyła 6:3.
Piłkarze z Łęcznej musieli szybko wyciągać wnioski ze sparingu z Legią, bo już w środę czeka ich kolejne starcie. Tym razem na boisku w Tuszowie Narodowym punktualnie w południe zielono-czarni zmierzą się ze Stalą Rzeszów. Co ciekawe obie ekipy grały ze sobą w Betclic I Lidze już dwukrotnie i w tym sezonie o punkty już się nie zmierzą. Wydaje się więc, że uzgodnienie pomiędzy nimi gry kontrolnej jest działaniem jak najbardziej celowym i pozwoli obu drużynom skupić się na kluczowych aspektach gry.
Dwa dni po meczu ze Stalą łęcznianie zagrają przedostatni zimowy sparing. Tym razem udadzą się do Rącznej, gdzie mieści się centrum treningowe występującej w PKO BP Ekstraklasie Cracovii. Tam o godzinie 14 drużyna trenera Stano zagra ze słowackim FC ViOn Zlate Moravce.
Zwieńczeniem okresu przygotowawczego dla piłkarzy Górnika będzie sparing z drugoligowym Zagłębiem Sosnowiec na jego terenie siódmego lutego. Z kolei 15 lutego o godzinie 14.30 zielono-czarni zagrają pierwszy w 2025 roku mecz o punkty. Na stadion przy al. Jana Pawła II przyjedzie wówczas myślący o awansie do PKO BP Ekstraklasy ŁKS Łódź.