Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

5 lipca 2023 r.
15:41

Przemysław Pęksa (były piłkarz Stali Rzeszów, wychowanek Górnika Łęczna): Mam sentyment do Górnika

Autor: Zdjęcie autora Filip Ogórek
Przemysław Pęksa w barwach Stali Rzeszów
Przemysław Pęksa w barwach Stali Rzeszów (fot. Archiwum prywatne Przemysława Pęksy)

Rozmowa z Przemysławem Pęksą, byłym zawodnikiem Stali Rzeszów, wychowankiem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W środowisku krąży teoria, że bramkarz musi mieć trochę nie po kolei w głowie. Zgodzisz się z tym? Wydaje mi się, ze ty jesteś raczej spokojnym charakterem.

 – Nie zgodzę się. Może tak przyjęło się z dawniejszych lat. Teraz w środowisku zawodnik musi być świadomy wielu aspektów pozasportowych, bycie takim „szurniętym”, na pewno nie musi iść w parze z byciem bramkarzem.

  • W szatni Stali mieliście też wielu doświadczonych zawodników. Jak oni odnosili się do spraw pozaboiskowych. Była duża różnica pomiędzy młodszymi, a starszymi piłkarzami?

 – My akurat mieliśmy taki zespół, gdzie nikt nie gryzł się w język. To było narzucone od trenera. Dzięki temu unikaliśmy niepotrzebnych nieporozumień. Na pewno każdy był na innym etapie dojrzewania i to nas różniło.

  • Zapytam także o trenera Myśliwca. Jak go oceniasz jako szkoleniowca?

 – Dla mnie to najlepszy trener, jakiego miałem w swojej przygodzie z piłką. Tak naprawdę to od niego dostałem szansę na wypłynięcie na szersze wody. Mało jest takich trenerów, którzy by się na to zdecydowali. Po słabym sezonie w Świdniku, gdzie zagrałem siedem czy osiem meczów dał mi szansę w pierwszej lidze, gdzie broniłem praktycznie 20 meczów z rzędu. Fachowiec, człowiek który wychodzi poza schemat. Ma swoją taktykę i nikt nie gra jak jego drużyny, a do tego ma świetne podejście do zawodnika.

  • Jak wyglądał początek? Mocno odczułeś zmiany, kiedy zostałeś pierwszym bramkarzem w zespole?

 – Pierwsze dwa mecze czułem stres. Po spotkaniu z Górnikiem Łęczna jednak wszystko się zmieniło. Złapałem pewność siebie i jakoś to poszło. W dwóch pierwszych występach prezentowałem się słabo, kompletnie inaczej niż to było na treningach czy w sparingach. Wtedy można powiedzieć, że dostałem ostatnią szansę od trenera, udało mi się ją wykorzystać i zostałem w bramce.

  • Jaki aspekt gry bramkarskiej cenisz u siebie najwyżej?

 – Na pewno grę nogami. Najbardziej to lubię, najlepiej się z tym czuję. Muszę za to popracować nad grą na linii, grę czysto defensywną.

  • A Twój idealny bramkarz? Gra nogami nadal będzie u takiego najważniejsza?

 – To zależy od taktyki. W tym sezonie, szczególnie w pierwszej rundzie najważniejsza w Stali była gra nogami. Przeciwnik nie stwarzał tak wielu sytuacji, by było dużo gry na linii czy strzałów zza szesnastki. W Rzeszowie był potrzebny taki typ golkipera. Bardziej defensywne drużyny mogłyby nie być dla mnie odpowiednie. Tam potrzeba zgoła innego bramkarza, taki który wygra wyjście na przedpole, grą w defensywie uratuje Ci mecz.

  • Wrócę na chwilę do derbów z 12 kolejki. Bartosz Kwiecień strzelił wtedy bramkę z połowy. W środowisku m.in. Kacper Tobiasz bronił cię i mówił, że zrobiłeś wszystko poprawnie. Jak ty to widzisz ze swojej perspektywy? Popełniłeś błąd?

 – W tej sytuacji nie miałem do siebie żadnych pretensji. Taka była taktyka, gdybyś zobaczył cały mecz jeszcze raz to miałem przed i po tej bramce sytuacje, kiedy wychodziłem na 30 metr i przecinałem akcję, by napastnik nie wyszedł sam na sam.

  • Jak radzisz sobie z błędami? Mocno to analizujesz czy starasz się raczej zapominać o takich sytuacjach?

 – Nie będzie to nic spektakularnego co powiem, ale teraz radzę sobie z tym lepiej. Z perspektywy profesjonalnej piłki nie ma innej drogi, niż odbić to w innej sytuacji. Dopiero po meczu siądziesz z trenerem i zaczniesz wyciągać z tego wnioski.

  • Uważasz, że bramkarz powinien pracować z psychologiem? To wydaje się najtrudniejsza pozycja pod kątem obciążenia psychicznego.

 – Nie uważam, żeby bramkarz musiał mieć taki przymus. Sam lubiłem, w zeszłym sezonie, kilka razy porozmawiać. Jednak bardziej pod kątem treningu mentalnego.

  • Jak duży był przeskok, kiedy wskoczyłeś do bramki Stali w rozgrywkach pierwszoligowych po wcześniejszej przygodzie na czwartym poziomie rozgrywkowym?

 – To nie będzie adekwatne, bo nie pograłem zbyt dużo w trzeciej lidze. Jednak myślę, że dla bramkarza o mojej charakterystyce łatwiej odnaleźć się w pierwszej niż trzeciej lidze. Jestem bramkarzem, który lubi grać technicznie, grać nogami. Boiska na niższym poziomie nie były takie, żeby to umożliwiały.

  • Grałeś także w trzeciej lidze. Często zawodnicy z tego poziomu mówią, że to bardzo fizyczna i ciężka liga. Zgodzisz się z tym?

 – Uważam, że jest dużo przypadku. Jest to liga zdecydowanie bardziej fizyczna, a wręcz brutalna. Na pewno jest dużo mniej taktyki niż w tych wyższych.

  • Jaki był dla ciebie najtrudniejszy aspekt w wyjeździe do Rzeszowa?

 – Wyjeżdżając miałem bodajże 17 lat. Najciężej było zaaklimatyzować się w nowej szatni, bo jestem raczej introwertykiem. Wiadomo, że jesteś dalej od domu i to też był problem. Po roku jednak to złapałem i wszystko było już w porządku.

  • Stal to dobry klub do rozwoju dla młodego bramkarza?

 – Zdecydowanie. Są świetni trenerzy bramkarzy, począwszy od trenerów Sebastiana i Darosława Nowaka. Trener Chołubiec, który teraz jest trenerem pierwszej drużyny bramkarzy, a wcześniej był koordynatorem. Myślę, że są tam naprawdę dobre warunki do rozwoju.

  • Co sądzisz o przepisie o młodzieżowcu, właśnie skończyłeś ten wiek. Jak to widzisz z tej perspektywy?

 – Oczywiście, ode mnie nic nie zależy. Dla młodzieżowców jest to bardzo fajne, bo dostajesz więcej szans. Czy to jest dobre dla piłki? Nie wiem, myślę że nie mi to oceniać.

  • Po skończeniu wieku młodzieżowca myślisz o tym, że ktoś z mniejszymi umiejętnościami może zabierać Ci miejsce w składzie, właśnie przez ten przepis?

 – Myślę, że na pewno to się zdarza. Takie są zasady, nie ma sensu tłuc głową w ścianę, trzeba to zaakceptować.

  • Jak wspominasz swoją przygodę z Górnikiem. Myślisz, że mogłeś dłużej zostać w Łęcznej?

 – Pobyt w Łęcznej wspominam bardzo dobrze. Poznałem wielu fajnych ludzi. Pożegnanie z Górnikiem nie było jakieś super, ale życzę klubowi jak najlepiej i mam do niego sentyment.

  • Jakie są twoje plany na przyszłość, co po odejściu ze Stali?

 – Znaleźć klub, w którym się rozwinę.

  • Co powiedziałbyś kilkunastoletniemu chłopcu, który chce zostać bramkarzem. Jakie dałbyś mu rady?

 – Żeby stał się napastnikiem. Oczywiście żartuję. Przede wszystkim niech będzie odważny i nie załamuje się po błędzie. Warto także dodatkowo trenować, szczególnie kiedy piłka jest już tak rozwiniętym sportem. Do dobrych umiejętności bramkarskich warto dokładać dobrą prawą i lewą nogę. Zwłaszcza, że jest to rzecz bardzo łatwa do trenowania, nawet pod domem czy blokiem.

  • Czego ci życzyć na przyszłość?

– Zdrowia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Lubelskie obchody Światowego Dnia Świadomości Autyzmu rozpoczął „niebieski spacer”,
galeria

Plac Litewski będzie niebieski. Zaczynają się Lubelskie Dni Autyzmu

Wszystko zaczęło się w środę, 2 kwietnia, od „niebieskiego spaceru. To wspólne przejście ulicami Lublina w geście solidarności z osobami ze spektrum autyzmu oraz ich rodzinami.

Trzeci mecz w rywalizacji Bogdanki LUK i ZAKSY zostanie rozegrany w niedzielę

Powiedzieliśmy sobie w sobotę, że nic się jeszcze nie skończyło. Opinie po meczu ZAKSA - Bogdanka LUK

Świetny występ Bogdanki LUK we wtorkowy wieczór spowodował, że w ćwierćfinale fazy play-off jest remis 1:1. Ekipa z Lublina w drugim starciu pokonała na wyjeździe ZAKSĘ Kędzierzyn Koźle 3:0. Decydujące starcie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę o godz. 14.45, w hali Globus.

Bradly van Hoeven też zostaje w Motorze na kolejny sezon

Bradly van Hoeven też zostaje w Motorze

Kolejny dzień i kolejny nowy kontrakt w klubie z Lublina. W środę Motor poinformował, że umowa Bradly van Hoevena również została przedłużona na sezon 2025/2026.

Kaczyński w szpitalu. NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości

Kaczyński w szpitalu. NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości

Przyjęcia pacjentów nie odbiegały od normy, a leczenie na kardiologii nie było ograniczone – Lubelski NFZ nie dopatrzył się nieprawidłowości szpitala w związku z pobytem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na oddziale kardiologii w lutym tego roku. Do Funduszu nie wpłynęły też skargi pacjentów.

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Grupa ze Śląska rozprowadzającej narkotyki całym kraju. Lubelscy policjanci zatrzymali 4 osoby: u jednej znaleziono prawie 5 kilogramów amfetaminy.

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym
koncert
9 kwietnia 2025, 19:00

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym

Nene Heroine to jazzowo-psychodeliczny kolektyw pochodzący z Gdańska, który w środę (9 kwietnia) w Teatrze Starym zaprezentuje nowoczesne oblicze jazzu. Występy na żywo Nene Heroine są cenione przez publiczność z powodu spontaniczności i muzycznej energii.

zdjęcie ilustracyjne

Wypadek w pracy? ZUS zwiększył stawki odszkodowania

Od kwietnia wzrosła kwota odszkodowania z ZUS za każdy procent uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Obecnie można liczyć na 1636 zł odszkodowania. To o 205 złotych więcej niż dotychczas.

W tym powiecie w nocy chwyci przymrozek

W tym powiecie w nocy chwyci przymrozek

A jednak to jeszcze niepełnoprawna wiosna. Tej nocy mogą pojawić się przymrozki w jednym z powiatów województwa lubelskiego.

Przebudowa ulicy Samsonowicza. W czwartek kolejne utrudnienia dla kierowców

Przebudowa ulicy Samsonowicza. W czwartek kolejne utrudnienia dla kierowców

Trwa przebudowa ulicy Samsonowicza na lubelskim Wrotkowie. Od czwartku kierowców czekają kolejne utrudnienia.

Skazany przed laty pseudokibic schował się w łóżku

Skazany przed laty pseudokibic schował się w łóżku

Kolejny pseudokibic zatrzymany do sprawy śmiertelnego pobicia. To sprawa z 2016 roku, gdy w wyniku starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli na drodze w powiecie radomskim śmierć poniósł 33-latek ze Stalowej Woli.

Marcin Romanowski

Zwrot w sprawie Marcina Romanowskiego. Prokuratura nie odpuszcza

Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec posła PiS Marcina Romanowskiego - poinformowała w środę rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak. Treść wniosku nie jest na ten moment znana.

Wymiana drzwi zewnętrznych - praktyczny poradnik

Wymiana drzwi zewnętrznych - praktyczny poradnik

Wymiana drzwi zewnętrznych to inwestycja, która znacząco wpływa na bezpieczeństwo i estetykę domu lub mieszkania. Drzwi wejściowe stanowią nie tylko funkcjonalny element budynku, ale również wizytówkę domu. Właściwy wybór oraz prawidłowy montaż drzwi zewnętrznych pozwoli nam cieszyć się komfortem i bezpieczeństwem przez długie lata. Niezależnie od tego, czy wymieniasz drzwi wejściowe w domu jednorodzinnym, czy w bloku, ten poradnik przeprowadzi Cię przez najważniejsze aspekty tego procesu.

Z Jarosławem Niemcem o kopalni "Bogdanka"
Dzień Wschodzi
film

Z Jarosławem Niemcem o kopalni "Bogdanka"

O przyszłości kopalni „Bogdanka”, wielkim proteście w Lublinie i wielu innych tematach rozmawiamy z Jarosławem Niemcem, związkowcem przewodniczącym Związku Zawodowego „Przeróbka”

Nowy Starbucks znajduje się przy Krakowskim Przedmieściu 12
galeria

Pierwszy na Lubelszczyźnie Starbucks otwarty

Starbucks, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwiera swoją pierwszą kawiarnię w Lublinie. Już od 2 kwietnia będzie można cieszyć się kultowymi napojami w nowoczesnym wnętrzu przy ul. Krakowskie Przedmieście. Na pierwszych gości czeka niespodzianka.

Jak działają systemy bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach?

Jak działają systemy bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach?

Motoryzacja przeszła prawdziwą rewolucję w zakresie bezpieczeństwa kierowcy oraz pasażerów. Pojazdy wyposażone są w zaawansowane technologie elektroniczne i sensory, które nieustannie monitorują otoczenie oraz zachowanie samochodu na drodze. Inteligentne systemy potrafią wykrywać potencjalne zagrożenia na długo przed tym, jak dostrzeże je ludzkie oko, a w razie potrzeby – błyskawicznie interweniują. Dzięki połączeniu nowoczesnych czujników, kamer oraz systemów komputerowych, podróżowanie stało się znacznie bezpieczniejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu.

BETCLIC I LIGA
24. KOLEJKA

Wyniki:

Ruch Chorzów - Wisła Płock 0-0
Bruk-Bet Termalica - GKS Tychy 2-1
Pogoń Siedlce - Stal Stalowa Wola 0-0
Chrobry Głogów - ŁKS Łódź 1-2
Górnik Łęczna - Arka Gdynia 0-1
Warta Poznań - Polonia Warszawa 1-2
Kotwica Kołobrzeg - Znicz Pruszków 0-0
Miedź Legnica - Wisła Kraków 2-1
Odra Opole - Stal Rzeszów przełożony

Tabela:

1. Arka 24 51 46-17
2. Bruk-Bet 24 51 49-24
3. Miedź 24 45 46-27
4. Wisła P. 24 44 41-28
5. Polonia 24 38 30-27
6. Wisła K. 24 37 42-24
7. Ruch 24 37 35-29
8. Znicz 24 35 32-30
9. ŁKS 24 34 34-26
10. Stal Rz. 23 34 36-30
11. Górnik 24 33 35-31
12. Tychy 24 32 31-26
13. Kotwica 24 21 18-37
14. Chrobry 24 21 21-42
15. Warta 24 20 17-40
16. Odra 23 20 19-47
17. Stalowa Wola 24 15 15-40
18. Pogoń 24 12 20-42

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!