Wisła Puławy przegrała w środowym meczu sparingowym z ligowym rywalem, Pogonią Siedlce 1:2
Już w 18 minucie spotkania przypomniał o sobie Marcin Burkhardt. Kiedyś piłkarz Legii Warszawa, który zaliczył nawet 10 występów w reprezentacji Polski i ma na koncie jednego gola. Tym razem „Bury” otworzył wynik sparingu uderzeniem z rzutu wolnego.
Bramkarz Dumy Powiśla miał jednak pecha, bo poślizgnął się przy próbie interwencji. Sześć minut później znowu mieliśmy remis. Szybko odbiór i podanie w pole karne do Konrada Nowaka skończyło się golem napastnika Wisły. Po zmianie stron ostatni cios zadał Marcin Paczkowski, ale puławianie też mieli swoje okazje. Niestety, żadnej nie potrafili już zamienić na bramkę. Zgodnie z planem we wtorek na zgrupowanie Dumy Powiśla dojechał Adrian Cierpka z Miedzi Legnica. 22-letni pomocnik zagrał z Pogonią od pierwszej minuty.
– W takim okresie najważniejsze jest to, że wszyscy mieli okazję pograć. Wystawiliśmy dwie jedenastki i mogliśmy to zremisować, ale w drugiej połowie nie wykorzystaliśmy kilku dobrych okazji – ocenia Adam Buczek, trener Wisły. Dodaje także, że testowani gracze, czyli: Cierpka i Łukasz Skrzypek raczej zostaną w drużynie. – Wszystko zmierza w dobrym kierunku i raczej u nas zostaną.
Swój debiut w środowym spotkaniu z Pogonią zaliczył także pozyskany we wtorek Jakub Poznański z Kotwicy Kołobrzeg. 28-letni stoper słynie ze skutecznej gry nie tylko pod swoją bramką. – Potwierdziło się, że potrafi się znaleźć w polu karnym rywali, bo miał swoją okazję po zamieszaniu w szesnastce Pogoni. Niewiele zabrakło, żeby głową wpakował piłkę do siatki – przyznaje trener Buczek.
Szkoleniowiec Dumy Powiśla nie mógł skorzystać z lekko kontuzjowanego Konrada Szczotki. Jego uraz nie jest jednak zbyt poważny. Podobnie wygląda sytuacja z Adrianem Popiołkiem. Wychowanka Wisły zabrakło w kadrze na obóz w Siedlcach, ale wkrótce powinien wrócić do zajęć.
– Na razie obyło się bez poważniejszych urazów. Mamy nadzieję, że tak już zostanie. Zarówno Adrian Popiołek, jak i Konrad Szczotka szybko powinni wrócić do zajęć. Nieco inaczej wygląda sytuacja z Michałem Budzyńskim. Na niego jeszcze trochę poczekamy – przyznaje szkoleniowiec puławian.
Pogoń Siedlce – Wisła Puławy 2:1 (1:1)
Bramki: Burkhardt (18), Paczkowski (76) – Nowak (24).
Wisła, I połowa: Witan – Turzyniecki, Maksymiuk, Pielach, Litwiniuk – Smektała, Cierpka, Dudkowski, Darmochwał, Płonowski – Nowak. II połowa: Witan – Hiszpański, Poznański, Gusocenko, Sedlewski – Pożak, Głaz, Skrzypek, Tetych, Patejuk – Patora.