W zaległym meczu 19. kolejki Wisła Puławy pokonała Błękitnych Stargard Szczeciński 5:1
Pierwotnie spotkanie obu drużyn miało się odbyć 29 listopada ub. roku, ale ze względu na trudne warunki atmosferyczne, w szczególności zmrożone boisko, zostało odwołane, a nowy termin PZPN wyznaczył na środę.
Błękitni byli rewelacją rozgrywek Pucharu Polski. Doszli aż do półfinału, gdzie bardzo pechowo odpadli z Lechem Poznań. W pierwszym meczu wygrali 3:1. W rewanżu prowadzili 1:0, ale dostali kontrowersyjną czerwoną kartkę i ostatecznie przegrali 1:5. Teraz mogą się skoncentrować już tylko na lidze, ale wczorajszej wizyty w Puławach nie będą wspominać najlepiej.
Rozpędzeni wiślacy już w 7 min mogli objąć prowadzenie, bo sędzia podyktował rzut karny za faul na Iwanie Litwiniuku. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Konrad Nowak, ale spudłował.
Udało się za to w 31 min. W pole karne dośrodkował Konrad Szczotka, a Maciej Machalski wpakował ją głową do siatki i było 1:0. Tuż przed końcem pierwszej połowy podopieczni trenera Bohdana Bławackiego podwyższyli wynik na 2:0. Tym razem bramkarza Błękitnych pokonał niezwykle skuteczny w ostatnim czasie Jarosław Niezgoda.
Tuż po zmianie stron nadeszło pięć minut, które wstrząsnęło Błękitnymi. Najpierw swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył z rzutu wolnego Machalski, a zaraz potem Nowak wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem zrehabilitował się za wpadkę z karnym i gospodarze prowadzili w 50 min już 4:0.
Tak wysoki wynik uspokoił nieco grę, ale Wisła nie osiadła na laurach. Efekt? Na kwadrans przed końcem gości dobił piątą bramką Arkadiusz Maksymiuk, który wykorzystał podanie Machalskiego.
Za dwa dni sytuacja może być jeszcze lepsza, bo w kolejnym meczu (w sobotę, o godz. 15) Wisła zagra u siebie z przedostatnim w tabeli Górnikiem Wałbrzych.
Wisła Puławy – Błękitni Stargard Szczeciński 5:1 (2:0)
Bramki: Machalski (31, 48), Niezgoda (43), Nowak (50), Maksymiuk (75) – Gutowski (78).
Wisła: Penkowec – Lisiecki, Maksymiuk, Pielach, Edwards, Charzewski (64 Filipov), Litwniuk, Szczotka, Niezgoda (46 Kalita), Machalski (82 Jaroszek), Nowak (59 Raphael).
Błękitni: Budnik – Kosakiewicz (46 Wojtasiak), Liśkiewicz, Baranowski, Kotłowski (67 Zieliński), Poczobut (46 Gajda), Fadecki (63 Więcek), Flis, Fijałkowski, Gutowski, Wiśniewski.
Żółte kartki: Szczotka (W) – Kotłowski, Liśkiewicz (B). Sędziował: Sebastian Smaczny (Bytom). Widzów: 400.